BezpieczeństwoGaz.InfrastrukturaWszystko

Kister: Armia musi chronić infrastrukturę gazową

Czy w czasie ewentualnego konfliktu zbrojnego zatrzymanie dostaw gazu z Rosji do Polski miałoby walor strategiczny? Odpowiada dr Łukasz Kister, ekspert Instytutu Jagiellońskiego.

– Nie. Teoretycznie taki walor jest żaden. Siły zbrojne nie są zależne od tego źródła energii. W aspekcie czysto militarnym to nie ma znaczenia. Jednak dla społeczeństwa i gospodarki byłoby to duże uderzenie. Byłby to element wojny informacyjnej mający na celu zniechęcenie obywateli do występowania przeciwko Federacji Rosyjskiej – ocenia rozmówca BiznesAlert.pl.

– Dziś trudno mówić o konflikcie konwencjonalnym bo teraz są one prowadzone raczej za pomocą jednostek specjalnych. Jednak w warunkach normalnej wojny zagrożone stałyby się magazyny tego surowca i innych na terenie kraju. Atak miałby zupełnie pozbawić nasze państwo źródeł energii. To czysto wojskowy element zakręcenia kurka z gazem. Musimy szczególnie chronić infrastrukturę tego typu przed atakiem – kończy Kister.


Powiązane artykuły

Delfin obroni Bałtyk. Zwodowano okręt, który wykryje sabotażystów

We wtorek w Gdańsku odbyła się uroczystość chrztu i wodowania pierwszego z serii okrętu rozpoznania radioelektronicznego dla polskiej Marynarki Wojennej...

Polska czasowo przywraca kontrole na granicy z Niemcami i Litwą

Premier Donald Tusk zapowiedział, że od 7 lipca Polska przywraca czasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Oficjalnym powodem...
Gazprom. Źródło: Flickr

Plan Putina na ratowanie gospodarki: zabrać innym, dać Gazpromowi

Rosyjski koncern, obłożony zachodnimi sankcjami, doświadcza strat finansowych. W 2023 roku poniósł pierwszą roczną stratę od 20 lat, zdaniem ekspertów...

Udostępnij:

Facebook X X X