BezpieczeństwoWszystko

Kister: Dymisja Skrzypczaka spóźniona, ale tym ciekawsza

Dymisja gen. Waldemara Skrzypczaka, Wiceministra Obrony Narodowej jest spóźniona o co najmniej kilka miesięcy. Odpowiadał on bowiem nie tylko za to, czego się sam dopuścił, ale jako polityk, ponosi także odpowiedzialność polityczną za całość spraw związanych z modernizacją polskiej armii – ocenia w rozmowie z naszym portalem dr Łukasz Kister, ekspert Instytutu Jagiellońskiego.

– Już po pierwszych doniesieniach o możliwych kontrowersjach związanych z przeszłością pana ministra, z kontraktami i interesami, które realizował będąc w próżni pomiędzy zawodową służbą wojskową, a funkcjami w Ministerstwie Obrony Narodowej, powinien podać się do dymisji. A wtedy w spokoju czekać na ich wyjaśnienie i ewentualne rozwianie wątpliwości wokół jego osoby. Później nastąpiły oficjalne działania Służby Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) i prokuratury, a generał ciągle trwał na stanowisku. Wspierali go zarówno Minister Obrony Narodowej, jak i Premier. Zatem dymisja ta jest bardzo spóźniona  – mówi dalej Kister.

Ekspert Instytutu Jagiellońskiego najbardziej zastanawia się jednak dlaczego została ogłoszona ona właśnie teraz? – Jest to tym dziwniejsze, że zaledwie przed kilkoma dniami Premier Donald Tusk zadeklarował oficjalnie, że w pełni popiera działalność wiceministra Skrzypczaka, i nie widzi w niej niczego nieprawidłowego, mając doń pełne zaufanie  – kontynuuje Kister. – Osoba, która ma pełne zaufanie szefa rządu podaje się do dymisji? – pyta retorycznie ekspert. – Przecież teraz nic nowego nie jest zarzucane generałowi. O sprawach związanych z wiceministrem wiadomo od kilku miesięcy. Ale nie ma nic takiego, co miałoby być nowym, wynikłym w ostatnich dniach, powodem do złożenia dymisji. Więc tym bardziej jest ona nie zrozumiała – ocenia Kister.

– Mam wrażenie, że możemy mieć tu do czynienia z sytuacją, w której prokuratura lub służby specjalne zebrała dowody, których nie da się ukryć „pod dywanem”. Być może prokuratura zamierza jednak zmienić formę prowadzonego śledztwa z „w sprawie”, na „przeciwko …”? Co mogło by odcisnąć negatywne piętno na zaufaniu premiera wobec niego. Być może koncerny zbrojeniowe związane z kontraktem na „drony”, o które toczy się ostatnio gra, przedstawiły jakieś dodatkowe informacje premierowi, które rzucają nowe światło na osobę generała. Może też wyszło na jaw zupełnie coś nowego, co mogłoby bardzo mocno uderzyć w MON czy samego premiera, który – jak mówiłem – obdarzał dotąd Skrzypczaka pełnym zaufaniem. Wobec tego postanowił on wcześniej zareagować i odejść z rządu? Jest tu więcej pytań niż odpowiedzi.– zastanawia się Kister.

– Ta sytuacja jest zaskakująca nawet dla tych, którzy nawoływali do dymisji wiceministra, do których sam się zaliczam. I wcale mnie ona nie cieszy, bo coś w niej jest niepokojącego. – mówi dalej ekspert. – Nie spodziewałem się, że generał otrzymując tak mocną kartę – oficjalne poparcie premiera – poda się do dymisji tylko dlatego, że go ktoś o coś oskarża, bądź próbuje wskazywać na jego błędy i polityczną odpowiedzialność za niewłaściwe postępowanie przy kontraktach na modernizację sił zbrojnych RP. Przecież to jest już tak „zgrana płyta”, i jak dotąd nic sobie tymi zarzutami nie robił?.

– Spodziewam się, że najbliższe dni przyniosą ujawnienie jakichś nowych faktów, które udało się zachować przed opinią publiczną. A potem trzeba będzie podjąć radykalne decyzje. Jestem ciekaw komentarzy z różnych stron, a najbardziej z samego ministerstwa, które jeszcze wczoraj tak zajadle broniło gen. Skrzypczaka. – kończy dr Kister.


Powiązane artykuły

NATO przyjęło 5% na obronność i uznało Rosję za długotrwałe zagrożenie

Podczas szczytu NATO kraje członkowskie zgodziły się przeznaczać pięć procent swojego PKB na obronność. Uznały również Rosję za długoterminowe zagrożenie...

Sektor obronny potrzebuje ćwierć miliona ludzi do 2035 roku

Do 2035 roku polski sektor obronny, wraz z siłami zbrojnymi i zapleczem technicznym, będzie potrzebował ok. 250 tysięcy nowych pracowników...

USA ogłasza zniszczenie irańskiego programu nuklearnego. Są wątpliwości

Stany Zjednoczone poinformowały, że swoim atakiem zastopowały program nuklearny Iranu, uniemożliwiając zbudowanie broni jądrowej. CNN poinformowało o wycieku raportu amerykańskiego...

Udostępnij:

Facebook X X X