Kliszcz: Gaz z Kataru dla Polski może się obecnie opłacać

20 listopada 2015, 07:20 Energetyka

Jak napisała „Rzeczpospolita”, po starcie gazoportu w Świnoujściu, Polska powinna skorzystać na spadających w ostatnim okresie cenach skroplonego gazu.
– Obecne ceny gazu skroplonego w wielu regionach są coraz bardziej zbliżone do cen surowca dostarczanego rurociągami. Po komercyjnym uruchomieniu terminalu w Świnoujściu identyczna sytuacja będzie w naszym kraju – przekonywał na łamach gazety Robert Zajdler, radca prawny Zajdler Energy Lawyers & Consultants.

Terminal LNG w Świnoujściu. Grafika: PLNG

Zdaniem eksperta, ceny surowca z obu źródeł będą na siebie mocno oddziaływać, a w długim okresie spowodują spadek cen gazu przesyłanego z Rosji do Polski, gdyż w przeciwnym razie surowiec taki nie znalazłby u nas odbiorców – napisał dziennik.

– Cena gazu w kontrakcie katarskim oparta jest na średnim trzymiesięcznym kursie ropy. Z moich szacunków wynika, że dziś PGNiG płaciłoby za ten surowiec 240–250 dol. za 1 tys. m3 podczas gdy rok temu około 500 dol. – powiedział Kamil Kliszcz, analityk DM mBanku w rozmowie z „Rz”.
Według Kliszcza za surowiec z Rosji płacimy obecnie około 230 USD wobec 420 USD rok temu – podała gazeta.

Zdaniem Zajdlera terminal LNG w Świnoujściu będzie pełnił jednocześnie funkcje handlową i dywersyfikacyjną.

– W pełnym wykorzystaniu zdolności przeładunkowych terminalu w Świnoujściu mogą jednak przeszkadzać wysokie koszty, jakie firmy sprowadzające LNG będą musiały ponosić, korzystając z jego usług. Mogą być one trzy–cztery razy wyższe niż w Europie Zachodniej – ostrzega cytowany przez dziennik Zajdler.

Źródło: Rzeczpospolita/CIRE.PL