Kłossowski: Przesuwniki fazowe uspokoiły polską sieć energetyczną

22 września 2016, 11:19 Energetyka

W siedzibie operatora Polskich Sieci Elektroenergetycznych 22 września 2016 r., odbyło się spotkanie poświęcone pracy Krajowej Dyspozycji Mocy (KDM) i tematyce związanej z bezpieczeństwem pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. W konferencji udział wziął prezes PSE Eryk Kłossowski.

– Temperatura powietrza ma istotny wpływ na prace systemu energetycznego. Kiedyś to miało wpływ na obciążenie sieci energetycznych. Teraz jest zminimalizowane ponieważ system jest odporny na obciążenia sieci. Innym problemem jest wzrost zapotrzebowania systemu na moc i energię elektryczną. Wiąże się to ze wzmożonym zużyciem klimatyzatorów. W skrajnych warunkach nawet o 1500 Mw. Pole remontowe musiało przesunąć się na późne lato, wczesną jesień. Dziś skończyły się czasy kiedy można remontować bloki w okresie letnim. Dochodzą do tego nieplanowane przerwy. Chodzi m.in. o przestarzałe systemy bloków w tym systemy chłodzenia. Takie elektrownie jak w Ostrołęce są podatne na zmiany temperatury wody służącej do chłodzenia. – mówił prezes Kłossowski.

Jego zdaniem jest również silna fluktuacja na rynku poprzez pojawienie się niestabilnych źródeł energii. Chodzi o przepisy merit order regulujące pierwszeństwo w dostępie do sieci dla OZE.

– Nigdy nie wiadomo, czy bloki energetyczne wrócą do pracy następnego dnia. Zmaterializowało się podczas sierpnia zeszłego roku. Inną kwestią jest import handlowy. Import energii z Niemiec czy Szwecji może wpływać na sieci elektroenergetyczne. Udało się uruchomić przesuwniki fazowe, co pozwoliło na przywrócenie pracy systemu i umożliwienie prac wielkich bloków. Pozwoliło to na ograniczenie zakresu działań zaradczych – stwierdził prezes PSE.

Jednocześnie zwrócił uwagę na to, że udało się poprawić bezpieczeństwo pracy sieci elektroenergetycznych w północno–wschodniej Polsce.

Głos zabrał również dyrektor departamentu ds. usług operatorskich Jerzy Dudzik. Według niego mimo, że lato było wyjątkowe lato, było to jedno z łagodniejszych okresów letnich w ostatnich latach.

– Widzimy, że temperatura ma znaczący wpływ na pobór energii elektryczną. W okresie letnim zapotrzebowanie na moc rośnie drastycznie. Wynika to z powodu z powszechnego zapotrzebowania na urządzenia klimatyczne. W zeszłym roku podbiliśmy rekord w sierpniu. W tym roku rekordowe zapotrzebowanie było w czerwcu. Było to więcej niż w tym samym okresie roku poprzedniego – mówił dyrektor Dudzik.

Jego zdaniem stopień wykorzystania energii wiatrowej w okresie letnim jest niewielki.

– Szansą byłyby panele fotowoltaiczne ale ich moc jest niewielka. Moce zainstalowane w Polsce z fotowoltaiki sięgają 100 MW – dodał.

Przedstawiciel PSE odniósł się również to kwestii związanych z importem energii, który w tym roku jest znacznie większy.- Wynika to przesyłu energii elektrycznej z Litwy. Były okresy, kiedy moce wykorzystania sięgały maksymalnego poziomu 500 MW. Problemy z jakimi musieliśmy się zmierzyć to niekontrolowane przepływy mocy z zagranicy co groziło niestabilnością polskiego systemu. Problem udało się zaradzić poprzez przesuwniki fazowe. Chodzi o przepływy energii elektrycznej przez Polskę z Niemiec do Austrii. Oba te kraje traktują się jak jedną strefę cenową. Przepływ tej energii sprawia kłopoty innym krajom, takim jak Polska. W Polsce odbiorcy ponoszą koszty. Był to pokrywane przez operatorów polskich i niemieckich uzgodniliśmy podział kosztów. Polskie przesuwniki fazowe były realizowane zgodnie z planem. Niemieckie inwestycje się przedłużają. Uzgodniliśmy z Niemcami, że połączenie z nimi zostanie wyłączne, tak aby nasz przesuwnik mógł zadziałać. Jak Niemcy wybudują na przełomie 2017/2018 swój przesuwnik to pojawią się dwa mechanizmy, które pozwolą regulować i kontrolować sytuacje w przepływie energii. Przesuwniki mają jednak wadę. Ta energia jest przesuwna gdzie indziej m. in. na granicy z Niemcami, z Czechami. Czesi jednak także budują przesuwnik, więc skuteczność naszego będzie mniejsza – powiedział dyrektor departamentu ds. usług operatorskich PSE.

RAPORT IJ: Jaka energia będzie napędzać polską gospodarkę?