icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Koch: Niemcy są głównym celem wojny hybrydowej Kremla

– Nasilają się ataki na na infrastrukturę krytyczną w Europie. Czas, aby Europa wysłała do Moskwy sygnał ostrzegawczy. W przeciwnym razie Europejczycy zapraszają Rosję do dalszych aktów sabotażu – pisze Moritz Koch na łamach niemieckiego Handelsblatt.

Niespodziewana propozycja Gazpromu

Kilka dni temu rosyjski koncern Gazprom poinformował, że jedna rura ocalała w eksplozjach rurociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim. – Nitka B gazociągu Nord Stream 2 mogłaby nadal dostarczać gaz ziemny do Europy. Jeśli zapadnie decyzja o rozpoczęciu dostaw przez nitkę B Nord Stream 2, gaz zostanie wpompowany do rurociągu po sprawdzeniu i weryfikacji integralności systemu przez – podkreśla Gazprom.

Jak pisze Koch to nadzwyczajny zbieg okoliczności, że bałtycki Nord Stream 2,  który służył Rosji do podziału Europy, oferuje teraz ostatnią szansę na bezpośrednie dostawy gazu z Rosji do Niemiec. Według autora Nie trzeba studiować akt wywiadowczych, aby stwierdzić, że jest to  strategiczna kalkulacja.

Moritz Koch podkreśla, że możliwość przesyłu gazu przez Nord Stream 2 ma wywołać uległość Niemiec w obliczu kryzysu energetycznego. Kreml liczy na to, że niemiecki rząd wyłamie się europejskiego frontu sankcji i zgodzi się na nową umowę z Moskwą.

,,Atak na Nord Stream to prawie na pewno Rosjanie”

Jak twierdzi autor, nikt w Europie nie wierzy już w niewinność Rosjan. Wydaje się, że eksplozje na dnie Bałtyku były celowym atakiem na infrastrukturę energetyczną Europy. Atak, który najprawdopodobniej został zlecony przez władze na Kremlu. Tym samym akt zniszczenia staje się sprawą dla NATO. W najbliższą środę i czwartek (12-13 października) w brukselskiej siedzibie spotykają się ministrowie obrony państw sojuszu. Poza rosyjskimi atakami odwetowymi na Kijów i niebezpieczeństwem dalszej eskalacji wojny na Ukrainie, rozmowy zdominuje bezpieczeństwo europejskiej infrastruktury krytycznej.

– Rośnie liczba cyberataków na niemieckie firmy energetyczne – ostrzega w raporcie firma Macro Advisory Partners. Policja i państwowe służby bezpieczeństwa prowadzą śledztwo jednak jedna z hipotez mówi, że za zakłócenia ruchu kolejowego w zeszłym tygodniu odpowiedzialny był atak, przeprowadzony prawdopodobnie przez podmiot państwowy, podaje Koch.

Opracował Wojciech Gryczka

Fedorska: Fiasko Nord Stream 2 może mocniej związać Niemcy z Algierią i jej LNG

– Nasilają się ataki na na infrastrukturę krytyczną w Europie. Czas, aby Europa wysłała do Moskwy sygnał ostrzegawczy. W przeciwnym razie Europejczycy zapraszają Rosję do dalszych aktów sabotażu – pisze Moritz Koch na łamach niemieckiego Handelsblatt.

Niespodziewana propozycja Gazpromu

Kilka dni temu rosyjski koncern Gazprom poinformował, że jedna rura ocalała w eksplozjach rurociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim. – Nitka B gazociągu Nord Stream 2 mogłaby nadal dostarczać gaz ziemny do Europy. Jeśli zapadnie decyzja o rozpoczęciu dostaw przez nitkę B Nord Stream 2, gaz zostanie wpompowany do rurociągu po sprawdzeniu i weryfikacji integralności systemu przez – podkreśla Gazprom.

Jak pisze Koch to nadzwyczajny zbieg okoliczności, że bałtycki Nord Stream 2,  który służył Rosji do podziału Europy, oferuje teraz ostatnią szansę na bezpośrednie dostawy gazu z Rosji do Niemiec. Według autora Nie trzeba studiować akt wywiadowczych, aby stwierdzić, że jest to  strategiczna kalkulacja.

Moritz Koch podkreśla, że możliwość przesyłu gazu przez Nord Stream 2 ma wywołać uległość Niemiec w obliczu kryzysu energetycznego. Kreml liczy na to, że niemiecki rząd wyłamie się europejskiego frontu sankcji i zgodzi się na nową umowę z Moskwą.

,,Atak na Nord Stream to prawie na pewno Rosjanie”

Jak twierdzi autor, nikt w Europie nie wierzy już w niewinność Rosjan. Wydaje się, że eksplozje na dnie Bałtyku były celowym atakiem na infrastrukturę energetyczną Europy. Atak, który najprawdopodobniej został zlecony przez władze na Kremlu. Tym samym akt zniszczenia staje się sprawą dla NATO. W najbliższą środę i czwartek (12-13 października) w brukselskiej siedzibie spotykają się ministrowie obrony państw sojuszu. Poza rosyjskimi atakami odwetowymi na Kijów i niebezpieczeństwem dalszej eskalacji wojny na Ukrainie, rozmowy zdominuje bezpieczeństwo europejskiej infrastruktury krytycznej.

– Rośnie liczba cyberataków na niemieckie firmy energetyczne – ostrzega w raporcie firma Macro Advisory Partners. Policja i państwowe służby bezpieczeństwa prowadzą śledztwo jednak jedna z hipotez mówi, że za zakłócenia ruchu kolejowego w zeszłym tygodniu odpowiedzialny był atak, przeprowadzony prawdopodobnie przez podmiot państwowy, podaje Koch.

Opracował Wojciech Gryczka

Fedorska: Fiasko Nord Stream 2 może mocniej związać Niemcy z Algierią i jej LNG

Najnowsze artykuły