EnergetykaEnergia elektrycznaWęgiel. energetyka węglowa

Kolorz: Dzisiejsza manifestacja związków z kopalni Kazimierz-Juliusz odbędzie się

Spotkanie przedstawicieli związków zawodowych z kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu i reprezentantów Katowickiego Holdingu Węglowego na temat przyszłości załogi sosnowieckiej kopalni nie przyniosło zasadniczych rozstrzygnięć. – Nie ma żadnych  podstaw do tego, aby zapowiedziana na 17 września manifestacja została odwołana – powiedział zakończeniu rozmów Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

Rozmowy odbywały się w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Spotkanie zorganizował wojewoda śląski Piotr Litwa w odpowiedzi na skierowany do niego dzień wcześniej apel przewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności o podjęcie pilnych działań w związku dramatyczną sytuacją pracowników sosnowieckiej kopalni.

Rozmowy trwały 3 godziny.  – Zarząd Katowickiego Holdingu Węglowego zadeklarował, że pochyli się nad koncepcją przejęcia pracowników kopalni Kazimierz-Juliusz w trybie artykułu 231 Kodeksu pracy, o co w tej chwili strona społeczna zabiega, czyli, żeby pracownicy zostali przejęci razem ze zobowiązaniami pracowniczymi – powiedział po zakończeniu spotkania wojewoda Piotr Litwa. Chodzi m.in. o zaległe wynagrodzenia pracowników. W sumie to kwota ponad 20 mln zł.

– Przekonywałem, używając takich argumentów, że wartością dodaną dla Katowickiego Holdingu Węglowego będzie to, że przyjmują pracowników nie z ulicy, tylko dobrze przygotowanych, wykwalifikowanych, już przeszkolonych, i ci pracownicy przez rok pracy w holdingu będą mniej zarabiali niż pozostali pracownicy KHW, co w pewnym sensie dla pracodawcy jest jakąś korzyścią. Największą barierą jest tutaj zła sytuacja finansowa holdingu, ale mam nadzieję, że ona się w najbliższym czasie poprawi – podkreślił wojewoda.

Z kolei przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz ocenił, że przebieg rozmów nie napawa optymizmem i nie daje żadnych podstaw do odwołania zapowiedzianej na środę manifestacji w obroni górników z kopalni Kazimierz-Juliusz. Można powiedzieć, że zostało zrobione niewielkie otwarcie, ale to zdecydowanie za mało, żeby odwoływać jutrzejszą manifestację – powiedział szef śląsko-dąbrowskiej “S”.

Podkreślił, że ze strony przedstawiciele holdingu padły jedynie ustne deklaracje – Jest niewielka nadzieja, że  po raz kolejny zostanie rozpatrzony program naprawczy dla kopalni Kazimierz-Juliusz. Trochę większa nadzieja na to, iż w razie stwierdzenia, że tej kopalni faktycznie nie da się uratować pod względem dalszej produkcji, to zobowiązania pracownicze w dużej części mogą być przejęte. My stawiamy tutaj kawę na ławę. Chcemy, aby te zobowiązania zostały przejęte na bazie art. 231 Kodeksu pracy. Jednak z niezrozumiałych względów zarząd holdingu ma z tym problem – dodał Dominik Kolorz.

Przedstawiciele KHW nie znaleźli czasu dla dziennikarzy, aby skomentować rozmowy i przedstawić swoje stanowisko.

Strony ustaliły, że rozmowy z udziałem wojewody śląskiego będą kontynuowanie w poniedziałek 22 września. Wojewoda wyraził nadzieję, że te będą prowadzone w takim kierunku, aby deklaracja zarządu KHW została spełniona. Początek rozmów zaplanowano na godz. 9.00.

Źródło: Solidarność Katowice


Powiązane artykuły

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Udostępnij:

Facebook X X X