Korea Północna wstrzymała pracę swojej elektrowni atomowej, Korea Południowa oskarża ich o przerabianie plutonu do celów wojskowych.
Największa północno koreańska elektrownia atomowa, Jongbjon została zatrzymana. Guardian powołuje się na południowokoreańskie źródła rządowe i wskazuje, że może chodzić o przetworzenie materiałów radioaktywnych do zastosowań wojskowych. Korea Południowa spekuluje, że chodzi o wydobycie plutonu i jego przetworzenie.
Elektrownia w Jongbjon mieści się 100 kilometrów od Pjongjang, stolicy kraju. Reaktor o mocy 5 MW miał być nieczynny do końca września.
– Korea Południowa i USA wierzą, że może to być znak wznowienia pracy nad przetworzeniem plutonu do celów wojskowych – pisze gazeta Donga Ilbo.
– Nie wyklucza się możliwości przeprowadzenia testów nuklearnych przez Koreę Północną – pisze te same źródło.
Nie jest to pierwsze zatrzymanie reaktora, Pjongjang zwykle jednak odmawia komentarza, tak jest i tym razem. Pod koniec ubiegłego roku Kim Dzong-Un zadeklarował zwiększenie produkcji głowic nuklearnych.
Warto pamiętać, że Korea Północna grozi swoim sąsiadom nie tylko głowicami nuklearnymi. W 2020 roku amerykański think tank RAND Corporation ocenił, że posiadają sześć tysięcy systemów artyleryjskich mających w zasięgu cywilne cele Korei Południowej. Rand w innym z swoich raportów wskazuje, że fabryka Samsunga Pyeongtaek będąca gigantem w zakresie produkcji półprzewodników, znajduje się w zasięgu części z systemów.
Amerykański naukowiec Siegfried Hecker, specjalista od tematyki jądrowej, uspokaja na łamach Reutersa twierdząc, że Korea dysponuje ograniczonymi zapasami plutonu. Właśnie brak tego surowca mógł prowadzić do zatrzymania elektrowni i próby przetworzenia prętów. Jednocześnie zaznacza, że zacieśnienie współpracy z Rosją może doprowadzić do wymiany technologicznej jak i surowcowej, która może pchnąć koreański program nuklearny.
– Na krótszą metę obawiam się aby Rosja potajemnie nie dostarczyła Korei plutonu – cytuje Heckera Reuters.
Podczas niedawnego spotkania Kim Dzong Una z Putinem, Najwyższy Przywódca Korei Północnej zadeklarował pełne poparcie dla toczonej przez Rosję wojny. Najpewniej zaoferował przekazanie amunicji artyleryjskiej, co jednak ma otrzymać w zamian jest kwestią spekulacji. Wielu zagranicznych ekspertów sugeruje, że może to być wsparcie dla koreańskiej gospodarki lub technologia. W tym drugim przypadku najczęściej pojawia się temat broni nuklearnej lub nuklearnych łodzi podwodnych.
Rand Corporation / Reuters / Marcin Karwowski