Dziś, 22 listopada, nad Polską pojawią się dwa obiekty: satelity Starlink, znane jako kosmiczny pociąg Elona Muska, oraz Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS). W większości Polski pogoda sprzyjać będzie obserwacji tego kosmicznego spektaklu.
Satelity, należące do konstelacji rozwijanej przez firmę SpaceX, stworzą na niebie linię przypominającą świetlisty pociąg. Choć będą już dość mocno od siebie odseparowane, wciąż będą dobrze widoczne gołym okiem.
Kiedy Starlink nad Polską?
O godzinie 17:24 rozpocznie się przelot satelitów Starlink. Na początku będą widoczne nisko na zachodniej stronie nieba, skąd zaczną powoli przemieszczać się w kierunku wschodnim, przecinając środek nieba.
Widowisko potrwa około siedmiu minut, od pojawienia się pierwszego satelity do momentu, gdy ostatni wejdzie w cień Ziemi.
Kilka minut po przelocie Starlinków, o godzinie 17:45, na zachodnim niebie pojawi się Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. ISS, będąca jednym z najjaśniejszych obiektów nocnego nieba (po Księżycu i Wenus), przeleci przez około 2/3 sklepienia niebieskiego.
Konkurencja dla Elona Muska
Podczas gdy Starlinki od dawna przyciągają uwagę na całym świecie, konkurencja dla Elona Muska rośnie. Chińska firma SpaceSail rozwija własną konstelację satelitów Qianfan, która ma dostarczać szerokopasmowy internet w Ameryce Łacińskiej.
Dzięki porozumieniu z brazylijskim rządem, SpaceSail zacznie oferować swoje usługi w 2026 roku. Choć obecnie chińska konstelacja składa się jedynie z 36 satelitów, do 2030 roku na orbicie ma się znaleźć 12-14 tysięcy jednostek.
Czym są satelity Starlink?
Starlinki są częścią projektu amerykańskiej firmy Elona Muska, SpaceX, który ma zapewnić globalny dostęp do internetu szerokopasmowego, nawet w najtrudniej dostępnych rejonach.
W przyszłości ten system telekomunikacyjny ma obejmować około 12 tysięcy satelitów umieszczonych na niskiej orbicie okołoziemskiej na trzech różnych wysokościach: 340 km, 550 km oraz 1150 km nad powierzchnią Ziemi.