Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w IV kwartale 2024 roku indeks kosztów zatrudnienia w Polsce wzrósł o 4,4 procent w porównaniu z poprzednim kwartałem i o 13,9 procent rok do roku. Ten dynamiczny wzrost jest wynikiem presji płacowej oraz rosnących kosztów pracy.
Koszty zatrudnienia obejmują wynagrodzenia, składki na ubezpieczenia społeczne oraz podatki płacone przez pracodawcę, pomniejszone o otrzymywane dotacje. Indeks kosztów zatrudnienia (IKZ) odzwierciedla zmiany tych kosztów ponoszonych przez pracodawców.
W analizowanym okresie liczba przepracowanych godzin spadła o 0,9 procent w porównaniu z IV kwartałem 2023 roku, podczas gdy koszty pracy wzrosły o 12,3 procent. Wzrost indeksu odnotowano we wszystkich analizowanych sektorach, od 3,7 procent w transporcie i gospodarce magazynowej do 27,6 procent w górnictwie i wydobywaniu.
Polska znajduje się wśród krajów Unii Europejskiej z najwyższym wskaźnikiem kosztów zatrudnienia. W IV kwartale 2024 roku indeks ten wyniósł 160,2, podczas gdy najniższy odnotowano we Włoszech (107,5), a najwyższy w Bułgarii (167,0).
Średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2025 roku wzrosło o 8 procent rok do roku. W całym 2024 roku średnia płaca w firmach zwiększyła się o 11,2 procent w porównaniu z rokiem poprzednim, a w samym IV kwartale 2024 roku o 10,2 procent rok do roku.
W badaniu „Szybki Monitoring” opublikowanym przez Narodowy Bank Polski pod koniec stycznia, zauważono wzrost odsetka przedsiębiorstw wskazujących na rosnące koszty pracy jako główną przyczynę spodziewanego wzrostu cen produkcji w kolejnym kwartale. Może to być związane ze wzrostem płacy minimalnej od stycznia 2025 roku.
Udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy stanowi barierę dla prowadzenia działalności, wzrósł do 10,4 procent z 9,6 procent w poprzednim kwartale, co znacznie przekracza wieloletnią średnią wynoszącą 4,7 procent.
Business Insider / Mateusz Gibała
Orlen przeznacza ponad 12 milionów złotych na projekty kulturalny dla dzieci i młodzieży