Dyrektor Gazpromu Aleksiej Miller spotkał się w Berlinie z Sigmarem Gabrielem, ministrem gospodarki i energetyki Niemiec, aby omówić perspektywę rozbudowy gazociągu Nord Stream w ramach projektu Nord Stream 2.
Jak informuje spółka, strony mają doświadczenie udanej współpracy przy budowie dwóch pierwszych nitek, które zapewniły efektywne i bezpieczne dla środowiska dostawy gazu ziemnego. Gazprom podkreśla w komunikacie wagę budowy dwóch nowych nitek w celu zapewnienia bezpieczeństwa dostaw w obliczu spadającego wydobycia gazu w krajach europejskich.
– Chwilowe niepowodzenie projektu Noworosji i konieczność wstrzymania dalszej interwencji zbrojnej na Ukrainie nie oznaczają zmiany celów polityki rosyjskiej w regionie. Kreml powraca do sprawdzonych metod nacisku na sąsiednie państwa. Są nimi: podniecanie separatyzmów etnicznych i regionalnych ale też energetyka – ocenia Paweł Kowal, polityk i specjalista do spraw polityki wschodniej, w rozmowie z BiznesAlert.pl. – Z punktu widzenia wielu europejskich partnerów, którzy odetchną z ulgą, nacisk energetyczny i budowanie monopolu Gazpromu będzie jednak łatwiejsze do zniesienia niż zdobycze terytorialne Rosji kosztem sąsiadów.
– Wygląda, ze do gry wraca Gazprom. Jeśli patrzeć wstecz to nacisk gazowy był relatywnie skutecznym narzędziem forsowania rosyjskich interesów. Stąd pomysły rozbudowy Nord Stream. W ten sposób Rosja będzie długofalowo osłabiała Ukrainę i pozbawiała państwa Europy Środkowej potencjalnych zysków z tranzytu gazu – twierdzi nasz rozmówca.
– W niektórych kręgach politycznych w Europie wyraźne staje się zniecierpliwienie sankcjami wobec Rosji. W miarę jak skłonność do ich przedłużania lub rozbudowy będzie malała, wzrastać bedzie gotowość poszczególnych państw do energetycznych koncesji na rzecz Rosji, które będą wręcz traktowane jako swego rodzaju „zadośćuczynienie” za sankcje. W tych warunkach oferta rosyjska będzie już na stole, a Gazprom będzie beneficjentem zmiany polityki wobec Rosji – przekonuje Kowal.
W czerwcu Gazprom podpisał memorandum o współpracy z niemieckim E.onem, brytyjsko-holenderskim Shellem i austriackim OMV o współpracy przy projekcie Nord Stream 2 czyli budowie trzeciej i czwartej nitki gazociągu w celu podwojenia jego przepustowości do 110 mld m3 rocznie. Gazprom poinformował, że prowadzi rozmowy na temat udziału niemieckiego BASF w przedsięwzięciu. Chce także, aby austriackie OMV otworzyło biuro projektowe dla budowy.