Kowalczyk: Zbyt ambitne cele klimatyczne zniechęcają do ich wykonania

13 maja 2019, 15:15 Środowisko

– Dobrze, że potęgi światowe mają świadomość potrzeby zmian. Kraje wyspiarskie i afrykańskie, które najbardziej odczuwają zmiany, chciałyby zmian już teraz. Trzeba jednak pamiętać, że postawienie sobie zbyt ambitnych celów zniechęca do ich wykonywania – powiedział minister środowiska Henryk Kowalczyk na XI Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

Henryk Kowalczyk. Źródło: Flickr
Henryk Kowalczyk. Źródło: Flickr

– COP24 warto było zrealizować. Udało się doprowadzić do konsensusu, co nie było łatwe, głównie przez takie kraje jak Turcja i Brazylia. Ochronę klimatu i redukcję emisji CO2 można osiągać przez cięcia, ale też przez pochłanianie. Każde drzewo to magazyn dwutlenku węgla. Konferencja klimatyczna o ogromnym zasięgu była też sukcesem organizacyjnym Polski. Każde spotkanie spotykało się z gratulacjami za organizację szczytu – powiedział minister środowiska.

– Nie osiągnęliśmy kompletu finansowania polityki klimatycznej. Bank Światowy zapowiedział, że wyda 50 mld dolarów na politykę klimatyczną, to połowa tego, czego nam potrzeba. Temat ten przebił się do świadomości polskiego społeczeństwa. W 2011 roku nikt nie zdawał sobie sprawy z polityki klimatycznej, teraz mamy zupełnie inne myślenie. Wpływ na to mają anomalia pogodowe, ponieważ każdy odczuwa to na własnej skórze. Wiele osób mówi, że jesteśmy odpowiedzialni za warunki dla przyszłych pokoleń, a ich pojawienie się nie jest kwestią odległą. Dla osób młodszych jest to termin na wyciągnięcie ręki. Zakładamy, że w 2050 osiągniemy neutralność klimatyczną – mówił Kowalczyk.

– Unia Europejska jest liderem w polityce klimatycznej, dużo płacimy za emisje CO2, ale musimy pamiętać, że w skali globu UE emituje niewiele dwutlenku węgla. Cieszę się, że do polityki klimatycznej udało się przekonać Chiny. Dobrze, że potęgi światowe mają świadomość potrzeby zmian. Kraje wyspiarskie i afrykańskie, które najbardziej odczuwają zmiany, chciałyby zmian już teraz. Trzeba jednak pamiętać, że postawienie sobie zbyt ambitnych celów zniechęca do ich wykonywania – podkreślił minister Kowalczyk.

– Realizacja celu OZE uległa wyhamowaniu. W ciągu najbliższych tygodni minister energii będzie miał konkretne propozycje na wsparcie OZE. Zostaną uruchomione środki z handli emisjami. To, co jest podatkiem, powinno być przeznaczane wprost na rozwój energetyki odnawialnej. Rząd chce zabezpieczyć ceny energii, na co pójdzie część kosztów, ale ich większa część zostanie przeznaczona na cele, które sami sobie wyznaczyliśmy w ramach Unii Europejskiej – podsumował polityk.