Środowisko

Kowalczyk: Zbyt ambitne cele klimatyczne zniechęcają do ich wykonania

Henryk Kowalczyk. Źródło: Flickr

Henryk Kowalczyk. Źródło: Flickr

– Dobrze, że potęgi światowe mają świadomość potrzeby zmian. Kraje wyspiarskie i afrykańskie, które najbardziej odczuwają zmiany, chciałyby zmian już teraz. Trzeba jednak pamiętać, że postawienie sobie zbyt ambitnych celów zniechęca do ich wykonywania – powiedział minister środowiska Henryk Kowalczyk na XI Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

– COP24 warto było zrealizować. Udało się doprowadzić do konsensusu, co nie było łatwe, głównie przez takie kraje jak Turcja i Brazylia. Ochronę klimatu i redukcję emisji CO2 można osiągać przez cięcia, ale też przez pochłanianie. Każde drzewo to magazyn dwutlenku węgla. Konferencja klimatyczna o ogromnym zasięgu była też sukcesem organizacyjnym Polski. Każde spotkanie spotykało się z gratulacjami za organizację szczytu – powiedział minister środowiska.

– Nie osiągnęliśmy kompletu finansowania polityki klimatycznej. Bank Światowy zapowiedział, że wyda 50 mld dolarów na politykę klimatyczną, to połowa tego, czego nam potrzeba. Temat ten przebił się do świadomości polskiego społeczeństwa. W 2011 roku nikt nie zdawał sobie sprawy z polityki klimatycznej, teraz mamy zupełnie inne myślenie. Wpływ na to mają anomalia pogodowe, ponieważ każdy odczuwa to na własnej skórze. Wiele osób mówi, że jesteśmy odpowiedzialni za warunki dla przyszłych pokoleń, a ich pojawienie się nie jest kwestią odległą. Dla osób młodszych jest to termin na wyciągnięcie ręki. Zakładamy, że w 2050 osiągniemy neutralność klimatyczną – mówił Kowalczyk.

– Unia Europejska jest liderem w polityce klimatycznej, dużo płacimy za emisje CO2, ale musimy pamiętać, że w skali globu UE emituje niewiele dwutlenku węgla. Cieszę się, że do polityki klimatycznej udało się przekonać Chiny. Dobrze, że potęgi światowe mają świadomość potrzeby zmian. Kraje wyspiarskie i afrykańskie, które najbardziej odczuwają zmiany, chciałyby zmian już teraz. Trzeba jednak pamiętać, że postawienie sobie zbyt ambitnych celów zniechęca do ich wykonywania – podkreślił minister Kowalczyk.

– Realizacja celu OZE uległa wyhamowaniu. W ciągu najbliższych tygodni minister energii będzie miał konkretne propozycje na wsparcie OZE. Zostaną uruchomione środki z handli emisjami. To, co jest podatkiem, powinno być przeznaczane wprost na rozwój energetyki odnawialnej. Rząd chce zabezpieczyć ceny energii, na co pójdzie część kosztów, ale ich większa część zostanie przeznaczona na cele, które sami sobie wyznaczyliśmy w ramach Unii Europejskiej – podsumował polityk.


Powiązane artykuły

Glapiński: Inflacja obniża się, ale odmrożenie cen energii może to zmienić

Zdaniem prezesa NBP inflacja będzie obniżała się z kwartału na kwartał. Możliwy jest jednak jej czasowy wzrost po odmrożeniu cen...
Komisja Europejska. Fot. Flickr

KE chce redukcji 90 procent emisji do 2040 roku. Polska: Nierealne

Komisja Europejska przedstawiła propozycję nowego celu klimatycznego: redukcja emisji gazów cieplarnianych o 90 procent do 2040 roku w stosunku do...

Bruksela chce by Unia zmniejszyła emisje o 90 procent do 2040 roku

Komisja Europejska zaproponowała w środę wyznaczenie celu klimatycznego na 2040 rok. Zgodnie z propozycją emisje gazów cieplarnianych powinny wówczas wynieść...

Udostępnij:

Facebook X X X