InfrastrukturaKolejeOnetWykop

Kowalewski: Regionalni przewoźnicy zdają egzamin w walce z rozprzestrzenianiem epidemii. Co będzie dalej?

Regionalni przewoźnicy kolejowi w pełni podporządkowali się rządowej decyzji o wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego. Przełożyło się to przede wszystkim na ograniczenie liczby wewnątrzkrajowych połączeń kolejowych oraz całkowite wstrzymanie połączeń transgranicznych. Niestety, straty wygenerowane w tym trudnym okresie mogą znacząco opóźnić konieczne reformy i modernizacje – pisze Krystian Kowalewski, ekspert Instytutu Jagiellońskiego.

Skala ograniczeń

Tylko na przykładzie Polregio widać, o jakiej skali ograniczeń mówimy. Odwołane zostały flagowe połączenia spółki, takie jak Szczecin Główny – Angermünde – Berlin Gesundbrunnen czy Gorzów Wielkopolski – Berlin. Do odcinka krajowego ograniczono zaś między innymi połączenia Żagań – Forst (pociąg będzie kończył bieg w Tuplicach), oraz Białystok – Kowno (pociąg zakończy bieg w Trakiszkach, przy czym w poniedziałek 16 marca w ogóle nie wyjechał na tory).

Odwołana zostanie również część połączeń wewnątrzkrajowych. Oprócz bezzasadnych w obecnej sytuacji połączeń na lotniska (np. Lublin Główny – Lublin Airport), odwołane zostały min. połączenia pomiędzy Lublinem a Rzeszowem, Kluczborkiem i Nysą a Opolem, zrezygnowano również z 11 pociągów na liniach Szczecin- Poznań, Wałcz- Piła i Szczecin – Kostrzyn.

Choć w obliczu zagrożenia epidemicznego niewątpliwie należy ocenić działania przewoźników regionalnych pozytywnie, to długofalowo zostaną oni postawieni w bardzo trudnej sytuacji. Ograniczenie w ruchu pociągowym musi bowiem odbić się negatywne na wynikach finansowych spółek, stojących przecież w przededniu poważnych wyzwań. Wiążą się one chociażby z wprowadzaniem na europejskim rynku kolejowych przewozów pasażerskich nowych mechanizmów stymulujących konkurencję (szerzej na ten temat: https://biznesalert.pl/czwarty-pakiet-kolejowy-analiza/ ). Przystosowanie się do nich wymaga inwestycji, przede wszystkim w tabor, a na to będą niebawem mogli pozwolić sobie wyłącznie przewoźnicy znajdujący się w bardzo dobrej kondycji bądź też intensywnie wspierani przez podmioty publiczne.

Stąd w mojej ocenie, po ustaniu zagrożenia powinniśmy rozpocząć debatę m.in. na temat upowszechnienia nowych modeli finansowania taboru kolejowego, takich jak poole taborowe. Są one tworzone przez samorządy lokalne, odpowiedzialne za organizację połączeń regionalnych, ale też przez prywatne podmioty. W skrócie – przewoźnicy zamiast kupować tabor na własność mogliby go wypożyczyć bądź wydzierżawić. Model taki już dziś z powodzeniem stosowany jest w przewozach pasażerskich w Niemczech, przedsiębiorstwa zajmujące się wynajmowaniem taboru działają również w Polsce (np. Industrial Division).

Osobnym problemem pozostanie konieczność odzyskania zaufania pasażerów, skłanianych obecnie do unikania zgromadzeń i towarzystwa dużych grup osób, które przecież, w normalnych warunkach, są nie do uniknięcia na dworcach czy w pociągach. Istnieje ryzyko, że nawyki w tym zakresie pozostaną z nami jeszcze przez jakiś czas po zakończeniu epidemii, ograniczając liczbę potencjalnych pasażerów.

Sakławski: Czy koronawirus może wstrzymać pracę zakładów? (ANALIZA)


Powiązane artykuły

Janusz Steinhoff, były minister gospodarki i wicepremier w rządzie Jerzego Buzka. Fot.: East News / Kacper Loch

Steinhoff dla Biznes Alert: Trzaskowski zapłacił za brak poparcia dla rządu

– Wynik wyborów prezydenckich to zaskoczenie dla znacznej części społeczeństwa, ale trudno go kwestionować. Rafał Trzaskowski zapłacił cenę za brak...
Lou Martinez Sancho, dyrektor wykonawcza ds. technologii i wiceprezes ds. badań i rozwoju w Westinghouse. Fot. Burson Poland

Polska wykorzysta sztuczną inteligencję z USA w pierwszej elektrowni jądrowej

– Westinghouse wykorzystuje sztuczną inteligencję w unikalny sposób, bazując na danych operacyjnych gromadzonych przez dekady we wszystkich oddziałach firmy i...
Gazprom. Źródło: Flickr

Gazprom pod wpływem sankcji kłania się Serbii, która otwiera przed nim UE

Rosyjski koncern zawarł nowy kontrakt z Serbią, umowa dotyczy dostaw gazu. Obejmuje ona dostarczenie ponad sześciu milionów metrów sześciennych gazu...

Udostępnij:

Facebook X X X