„Rzeczpospolita” poinformowała, że PKP zamierzają wykorzystać obecnie mocno zaniedbany teren dawnego warszawskiego Dworca Głównego na cele związane z kolejnictwem. Znajdujące się tam Muzeum Kolejnictwa zostałoby przeniesione na Szczęśliwice.
– Generalnie spółki kolejowe mają pewien problem. Nie widać, żeby był jakiś szerszy pomysł na ich funkcjonowanie. Mam na myśli zarządzanie nimi oparte o średniookresową i długookresową perspektywę kształtowania sytuacji kapitałowej spółki – ocenia w rozmowie z naszym portalem pos. Maks Kraczkowski (PiS).
– Cieszę się, że nastąpi powrót do inwestycji kolejowych – nawiasem mówiąc ciekawe jak będą one wyglądały w praktyce, bo tego dotąd nie wiemy – mówi dalej poseł. – Brakuje jednak wciąż koncepcji, którą moglibyśmy potraktować, nie tylko jako doraźną: na kilka tygodni czy miesięcy, tylko taką, która będzie służyła realizacji wyznaczonego celu na przestrzeni miesięcy czy lat.
Przy tym szkoda, że istniejące tam od lat Muzeum Kolejnictwa zostanie przeniesione.
– Ze zdumieniem wysłuchiwałem opinii ekspertów, wcześniej związanych z kręgami liberalnymi, którzy dzisiaj się obudzili – przekonuje poseł. Zaczęli mówić o tym, że łatwiej znosić kryzysy globalne i różnego typu wstrząsy ekonomiczne w czasie, gdy się posiada własny przemysł. Mówili o tym zresztą od początku istnienia PiS, a wcześniej PC, ich działacze związani z gospodarką. W tym kontekście dobrze się stanie, że nie nastąpi zagospodarowanie tego terenu przez deweloperów, lecz powstaną na nim realne inwestycje – kończy Kraczkowski.