Na zaanektowanym przez Rosję Krymie mieszkańcy co najmniej kilku miast, w tym Sewastopola, Symferopola, Jałty i Eupatorii, informują o braku energii elektrycznej, są też zakłócenia w działaniu sieci komórkowej – wynika z doniesień mediów w Moskwie.
Rosyjska agencja RIA Nowosti podała w środę, że w Symferopolu nie działają światła sygnalizacji ulicznej i że energii elektrycznej nie mają również sklepy. Przyczyny awarii nie są znane.
Agencja Kryminform, na którą powołuje się moskiewski dziennik „Wiedomosti”, podała, że energii nie ma na całym półwyspie. Zakłócenia w dostawach energii elektrycznej potwierdziło przedsiębiorstwo Kubańenergo. Zapowiedziało ono, że w ciągu najbliższych dwóch godzin ustalane będą przyczyny awarii.
Polska Agencja Prasowa