KOMENTARZ
Wojciech Krzyczkowski
WysokieNapiecie.pl
Dostateczne decyzje inwestycyjne dla projektów wiatrowych na morzu sięgnęły w 2015 r. kwoty 13,3 mld euro, dwa razy więcej niż w roku 2014. Spadające oceny ryzyka doprowadziły do uruchomienia mechanizmów finansowania budowy aktywów poprzez obligacje. Przyłączono do sieci turbiny o mocy 3 GW.
W 2016 r. spodziewany jest niewielki spadek rok do roku mocy instalacji przyłączonych do sieci. Dalej jednak będzie to rząd 3 GW przy 11 mld euro nakładów. Co daje w przeliczeniu daje nakłady inwestycyjne rzędu 3,6 mln euro za megawat.
Zamówienia na turbiny były wyższe niż w 2014 r., co biorąc pod uwagę cykl budowlany, zapowiada dalsze wzrosty w 2017 r. W ocenie EWEA w kolejnej dekadzie , w Europie mogą powstać morskie farmy z turbinami o mocy ponad 26 GW. Moc projektów, znajdujących się w szeroko pojętej fazie planowania przekracza 60 GW.
Większość kapitału w sektorze nadal pochodzi od wielkich koncernów energetycznych. Jednak w związku z dużą wysokością inwestycji i względnie stabilnymi perspektywami przychodów, sektor zaczyna coraz silniej zwracać uwagę inwestorów finansowych. Nabyli oni m.in. wyemitowane przez deweloperów aktywów wytwórczych obligacje o wartości 1,5 mld euro.
Rok 2015 był również rekordowy jeśli chodzi o inwestycje w aktywa przesyłowe. EWEA zwraca uwagę, że linie przesyłowe z morskich farm wiatrowych awansują do klasy aktywów inwestycyjnych o znaczeniu strategicznym, obciążonych niewielkim ryzykiem, choćby ze względu na stabilne i solidnie zabezpieczone przychody. Ogółem w Europie inwestycje w tym obszarze wyniosły 1,9 mld euro. Operator systemów przesyłowych TenneT bez problemu zebrał miliard euro na refinansowanie budowy kabla przesyłowego DolWin1 z farm wiatrowych na Morzu Północnym przy pomocy emisji zielonych obligacji. Po pyt na nie dwukrotnie przewyższył podaż.
Źródło: WysokieNapiecie.pl