Podczas pierwszego dnia XXIII Konferencjij EuroPOWER ( wczoraj, 13.04) w panelu „Innowacje i nowe technologie w sektorze energii” uczestniczył Michał Kurtyka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii. Otwierając panel, prowadzący prof.dr. Tadeusz Skoczkowski, (Wydział Mechaniczny, Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej), zwrócił się do wiceszefa resortu energii z pytaniem: czy działania wynikające z polityki klimatycznej i reżimu postparyskiego wynikającego z COP21, należy traktować, jako pewną szansę dla Polski, czy może ich skutek będzie głównie negatywny?
– Procesy modernizacyjne polskiej energetyki powinny być związane ze zmianami zachodzącymi na świecie, nie wolno nam stracić z oczu tej perspektywy. Myślę, że trzeba na to patrzeć, jako na pewien trend globalny i nie obrażać się na niego. Przeciwnie, starać się koniecznie wyciągnąć maksymalne korzyści dla Polski. Energetyka w ogóle ma wiodąca rolę postępie cywilizacyjnym, który obecnie dokonuje się na świecie. Powinniśmy w Polsce bardzo dokładnie śledzić, to co dzieje się na świecie. Jeżeli nie będziemy tego widzieć, to będziemy mieć bardzo duże problemy – ocenił minister Kurtyka. – Jakość tych zmian prowadzi w wielu krajach do wręcz zaskakujących rezultatów. Na przykład Chiny w produkcji energii elektrycznej planują zdecydowanie przechodzić na energię jądrową. Dlatego w tym państwie – dotychczas największym na świecie użytkowniku węgla – następuje widoczny spadek zapotrzebowania na ten surowiec, – podkreślił wiceminister i dodał: – spowolnienie gospodarki chińskiej nie jest więc jedyną przyczyną zmniejszonego popytu na to paliwo.
MIchał Kurtyka zauważył, że transformacja niskoemisyjna sektora energii powinna być przeprowadzana kompleksowo – włącznie z globalnym postępem urbanizacji, elektryfikacją transportu oraz potencjalnymi obszarami synergii. Tylko wówczas opracowywane strategie niskoemisyjne będą opłacalne.
Zdaniem wiceministra wycofywanie się Niemiec z energetyki jądrowej, powstawanie w niemieckiej gospodarce dziury „energetycznej” może być szansę rozwojową dla Polski. Wiceszef resortu energii podkreślił: – Tutaj musimy przewidzieć działania w horyzoncie wykraczającym poza kilka najbliższych lat, co naturalnie wymaga cnoty cierpliwości. Sukcesy nie przyjdą natychmiast. – I kontynuował: – Jednym z obszarów, o których powinniśmy pomyśleć są innowacyjne technologie, pozwalające na alternatywne wykorzystywanie węgla. Tu szczególnie musimy wyjść do przodu. Na przykład w zakresie zgazowania węgla, w nowych konstrukcjach kotłów węglowych zapewniających niską emisję. Rozwój niskoemisyjnych technologii węglowych, to przestrzeń, w której polskie firmy mogą odnieść sukces.