icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Kurtyka: Projekt ustawy o elektromobilności w marcu wyjdzie z resortu energii

Projekt ustawy o elektromobilności może wyjść z ministerstwa energii w marcu i wtedy będzie oddany do konsultacji międzyresortowych – poinformował w poniedziałek w radiu TOK FM wiceminister energii Michał Kurtyka.
„Myślę, że z resortu energii ta ustawa powinna wyjść w marcu i wtedy będzie oddana do konsultacji międzyresortowych” – powiedział Kurtyka.
Dodał, że dokument jest na końcowym etapie konsultacji wewnątrz resortu energii.

Minister liczy, że na początku przyszłego roku lub jeszcze pod koniec bieżącego pojawią się pierwsze prototypy polskich pojazdów elektrycznych.

Resort chce, by w 2020 r. powstała minimalna, bazowa infrastruktura, która umożliwiłaby ładowanie pojazdów w 32 aglomeracjach tak, by ten środek transportu „był wiarygodny”.

„My oceniamy w naszych analizach, że to jest ok. 6 tysięcy punktów wolnego ładowania i 400 punktów szybkiego ładowania” – powiedział Kurtyka.

Ustawa o elektromobilności ma przewidywać, w jaki sposób te punkty mają powstać.

„To skomplikowana ustawa, bardzo techniczna, musi brać pod uwagę zarówno kwestie rozwoju infrastruktury, jak i przewidzieć różnego typu modele biznesowe, które w tym świecie elektromobilności powstaną, pomiędzy energetyką, pomiędzy magazynowaniem energii, pomiędzy transportem, pomiędzy samorządami, pomiędzy operatorami systemu dystrybucyjnego” – powiedział.

„Tam jest dużo różnych możliwych połączeń, (…) musimy stworzyć tę ustawę w sposób wystarczająco konkretny, by pokazać, do czego chcemy dążyć, a jednocześnie w sposób wystarczająco elastyczny, by dać sobie szansę na wprowadzenie różnych modeli biznesowych, których dziś nie bylibyśmy w stanie sobie wyobrazić” – dodał.

Na pytanie, z czego pojazdy elektryczne będą brały energię elektryczną, odpowiedział, że to kwestia otwarta.

„Naszym zadaniem jest zmiana miksu energetycznego w kierunku technologii coraz bardziej przyjaznych środowisku, coraz bardziej efektywnych ekonomicznie i bezpiecznych” – powiedział.

„Przyszłe technologie węglowe spełniają te trzy kryteria. Nie ma powodu, dla którego nie mielibyśmy myśleć o przyszłości naszego miksu przez pryzmat bardzo ważnej roli węgla” – dodał.

W ubiegłym roku resort energii przyjął Plan Rozwoju Elektromobilności, który zakłada, że do 2025 r. po polskich drogach będzie jeździć milion samochodów elektrycznych.

Polska Agencja Prasowa
Projekt ustawy o elektromobilności może wyjść z ministerstwa energii w marcu i wtedy będzie oddany do konsultacji międzyresortowych – poinformował w poniedziałek w radiu TOK FM wiceminister energii Michał Kurtyka.
„Myślę, że z resortu energii ta ustawa powinna wyjść w marcu i wtedy będzie oddana do konsultacji międzyresortowych” – powiedział Kurtyka.
Dodał, że dokument jest na końcowym etapie konsultacji wewnątrz resortu energii.

Minister liczy, że na początku przyszłego roku lub jeszcze pod koniec bieżącego pojawią się pierwsze prototypy polskich pojazdów elektrycznych.

Resort chce, by w 2020 r. powstała minimalna, bazowa infrastruktura, która umożliwiłaby ładowanie pojazdów w 32 aglomeracjach tak, by ten środek transportu „był wiarygodny”.

„My oceniamy w naszych analizach, że to jest ok. 6 tysięcy punktów wolnego ładowania i 400 punktów szybkiego ładowania” – powiedział Kurtyka.

Ustawa o elektromobilności ma przewidywać, w jaki sposób te punkty mają powstać.

„To skomplikowana ustawa, bardzo techniczna, musi brać pod uwagę zarówno kwestie rozwoju infrastruktury, jak i przewidzieć różnego typu modele biznesowe, które w tym świecie elektromobilności powstaną, pomiędzy energetyką, pomiędzy magazynowaniem energii, pomiędzy transportem, pomiędzy samorządami, pomiędzy operatorami systemu dystrybucyjnego” – powiedział.

„Tam jest dużo różnych możliwych połączeń, (…) musimy stworzyć tę ustawę w sposób wystarczająco konkretny, by pokazać, do czego chcemy dążyć, a jednocześnie w sposób wystarczająco elastyczny, by dać sobie szansę na wprowadzenie różnych modeli biznesowych, których dziś nie bylibyśmy w stanie sobie wyobrazić” – dodał.

Na pytanie, z czego pojazdy elektryczne będą brały energię elektryczną, odpowiedział, że to kwestia otwarta.

„Naszym zadaniem jest zmiana miksu energetycznego w kierunku technologii coraz bardziej przyjaznych środowisku, coraz bardziej efektywnych ekonomicznie i bezpiecznych” – powiedział.

„Przyszłe technologie węglowe spełniają te trzy kryteria. Nie ma powodu, dla którego nie mielibyśmy myśleć o przyszłości naszego miksu przez pryzmat bardzo ważnej roli węgla” – dodał.

W ubiegłym roku resort energii przyjął Plan Rozwoju Elektromobilności, który zakłada, że do 2025 r. po polskich drogach będzie jeździć milion samochodów elektrycznych.

Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły