icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Cztery lata dla szpiega, który donosił Rosji na gazoport

Cztery lata więzienia dla prawnika Stanisława Sz., oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji. Taki nieprawomocny wyrok wydał dziś Sąd Okręgowy w Warszawie – podaje Polska Agencja Prasowa.

Chociaż obrońca wskazuje na „braki dowodowe”, to sąd uznał, że skazany na cztery lata Sz. przekazał na rzecz Rosji informacje o polskim terminalu LNG w Świnoujściu. Interesował się nim w okresie realizacji inwestycji. Sąd podał, że pozyskał dwa źródła osobowe.

Sąd ustalił, że od 2012 roku Sz. utrzymywał kontakty z wywiadem wojskowym Rosji (GRU) i przeszedł odpowiednie szkolenie. Zobowiązał się także do ujawnienia informacji, także niejawnych na temat polskiego sektora energetycznego, w tym o gazoporcie.

Sz. uzyskał między innymi niejawny raport Najwyższej Izby Kontroli na temat umów gazowych z Rosją. Uczestniczył w obradach sejmowej komisji ds. energetyki w celu uzyskania „nieoficjalnych informacji”. Miał także dokonać rozpoznania wśród dziennikarzy w Polsce zajmujących się energetyką pod kątem ich wykorzystania w promocji rosyjskiej polityki.

Sąd poinformował, że Sz. prowadził także kampanię propagandową deprecjonującą polską politykę energetyczną poprzez publikację artykułów zgodnych z polityką rosyjską. Do tego celu wykorzystywał zatrudnienie w kancelarii prawniczej.

Polska Agencja Prasowa/Wojciech Jakóbik

Cztery lata więzienia dla prawnika Stanisława Sz., oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji. Taki nieprawomocny wyrok wydał dziś Sąd Okręgowy w Warszawie – podaje Polska Agencja Prasowa.

Chociaż obrońca wskazuje na „braki dowodowe”, to sąd uznał, że skazany na cztery lata Sz. przekazał na rzecz Rosji informacje o polskim terminalu LNG w Świnoujściu. Interesował się nim w okresie realizacji inwestycji. Sąd podał, że pozyskał dwa źródła osobowe.

Sąd ustalił, że od 2012 roku Sz. utrzymywał kontakty z wywiadem wojskowym Rosji (GRU) i przeszedł odpowiednie szkolenie. Zobowiązał się także do ujawnienia informacji, także niejawnych na temat polskiego sektora energetycznego, w tym o gazoporcie.

Sz. uzyskał między innymi niejawny raport Najwyższej Izby Kontroli na temat umów gazowych z Rosją. Uczestniczył w obradach sejmowej komisji ds. energetyki w celu uzyskania „nieoficjalnych informacji”. Miał także dokonać rozpoznania wśród dziennikarzy w Polsce zajmujących się energetyką pod kątem ich wykorzystania w promocji rosyjskiej polityki.

Sąd poinformował, że Sz. prowadził także kampanię propagandową deprecjonującą polską politykę energetyczną poprzez publikację artykułów zgodnych z polityką rosyjską. Do tego celu wykorzystywał zatrudnienie w kancelarii prawniczej.

Polska Agencja Prasowa/Wojciech Jakóbik

Najnowsze artykuły