Jeden latawiec może wytworzyć 30 kilowatów energii elektrycznej w ciągu godziny – stwierdzili naukowcy z Uniwersytetu Technicznego w Delft, którzy w ramach spółki Kitepower prowadzą badania nad odnawialną energią w Irlandii. Naukowcy oszacowali, że latawce są dwa razy bardziej wydajne niż konwencjonalne turbiny wiatrowe w przechwytywaniu energii wiatru i mogą wykorzystywać wiatry na o wiele wyższych wysokościach.
Latawce, które stworzyli badacze mają powierzchnię 60 metrów kwadratowych i są podnoszone na wysokość do 425 m. Są one przytwierdzane za pomocą liny do bębna, który z kolei jest podłączony do naziemnego generatora prądu.
Energia z latawca magazynowana w akumulatorach
Latawce mogą wytworzyć siłę nacisku na linę od 2,5 do 4 ton (tona-siła jest równa ciężarowi, jaki ma masa jednej tony przy normalnym ciążeniu). W wyniku obrotu bębna z dużą prędkością wytwarzana jest energia elektryczna, którą można magazynować w akumulatorach.
Lotem kierują instruktorzy kitesurfingu, wspierani przez systemy sterowania wspomagane przez GPS. Latawce latają bardzo krótko, zaledwie 45 sekund, kreśląc na niebie ósemki. Zdaniem badaczy wzór lotu jest bardzo ważny, gdyż dzięki temu latawiec zachowuje się jak żagle na łodzi, maksymalizując tym samym siłę ciągu wiatru i zwiększając swoją prędkość.
Po 45 sekundach latawiec jest poziomowany, aby móc – przy wykorzystaniu ułamka wytwarzanej w ten sposób energii elektrycznej – zwinąć linę. Po chwili znów wchodzi w ruch.
Mobilny system wytwarzania energii
Cały system jest bardzo mobilny, bo mieści się w kontenerze o długości 6 metrów, który swobodnie może być przewożony z miejsca na miejsce. Nie wymaga on także budowy fundamentów ani wież, a jego instalacja trwa mniej niż 24 godziny. Latawce mogą wytwarzać energię zarówno w pochmurne dni, jak i deszczowe, a także nocą.
Badania nad latawcami prowadzone są na torfowisku w hrabstwie Mayo. Według pomysłodawców warunki panujące na zachodnim wybrzeżu Irlandii pozwalają w pełni wykorzystać możliwości systemu latawców.
Obok holenderskiej uczelni, partnerami projektu jest niemiecki gigant energii odnawialnej RWE oraz Rada Miasta Mayo.
Biznes Alert / PAP/