AtomEnergetykaOZE

Lista priorytetów ministra Motyki – SMR-y, KPEiK i plan niskich cen energii

Minister energii Miłosz Motyka przed rozpoczęciem posiedzenia rządu PAP/Paweł Supernak

Program dla reaktorów SMR, ewentualne tarcze dla odbiorców ciepła w tym roku, plan niskich cen energii na kolejne lata. Przyjęcie KPEiK oraz wejście w życie ustawy przyłączeniowej – to priorytety nowego ministra energii Miłosza Motyki.

Motyka w rozmowie z PAP Biznes zapewnia: powołane niedawno Ministerstwo Energii już pracuje. Funkcjonują departamenty Ministerstwa Przemysłu oraz departament energii, który przechodzi do ME z Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Jednocześnie trwają prace nad fizycznym połączeniem tych departamentów. Trwa wybór siedziby dla nowego resortu. Na razie jego szef urzęduje w biurze na GPW, gdzie swoje warszawskie biuro miał resort przemysłu.

„My pracujemy, bo mamy projekty ustaw, które są w naszej kompetencji przypisane z Ministerstwa Przemysłu czy z Ministerstwa Klimatu” – powiedział Motyka.

Mapa drogowa dla SMR-ów

Pytany o priorytety resortu na ten rok wymienił m.in. mapę drogową dla rozwoju reaktorów SMR w Polsce.

„Po pierwsze chcemy w tym dokumencie przedstawić, jaki jest obecny stan rozwoju projektów. Później będziemy je programować także pod kątem dokumentów strategicznych rządu tj. PEP 2040 (Polityka energetyczna państwa). Na pewno będziemy mogli powiedzieć, na którym etapie jesteśmy i jakie technologie byśmy widzieli” – powiedział minister energii.

Pytany, czy resort energii będzie zmieniał Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu (KPEiK) tak, by uwzględnić w nim SMR-y, odparł, że rola SMR-ów będzie wskazana przede wszystkim w Polityce energetycznej państwa (PEP 2040).

„Jeżeli chodzi o KPEiK, to my go przejmujemy od ministerstwa klimatu. (…) Na pewno będziemy go tutaj analizowali. Wiem, że są w nim wspomniane SMR-y, ale nie ma wyliczonych kosztów. Natomiast KPEiK jest ze wszech miar pilnym dokumentem, więc przedstawimy odrębną mapę drogową dla SMR -ów do końca lata, ale myślę, że ich rola będzie wskazana przede wszystkim w Polityce energetycznej państwa” – powiedział Motyka.

KPEiK pod presją czasu

Według harmonogramu ministerstwa klimatu, KPEiK do końca września ma być przyjęty przez rząd i przesłany Brukseli. Polska już dwa razy została wezwana do przekazania finalnego dokumentu. Jeżeli tak się nie stanie KE może skierować sprawę do TSUE.

„To jest plan ambitny. Jesteśmy pod presją czasu także ze względu na obecne zapóźnienia. Po naszej stronie będzie pełna intensyfikacja działań, by na jesieni wysłać go do Brukseli, i żeby te harmonogramy wypełnić” – wskazał szef ME.

Dodał, że jego resort jednocześnie podejmie negocjacje z KE w sprawie wydłużenia harmonogramu dla KPEiK. Konieczne są jeszcze konsultacje w ramach RDS i komisji wspólnej rządu i samorządu.

„Kwestia harmonogramu będzie też pewnie przedmiotem naszych negocjacji z Komisją Europejską. My wskażemy oczywiście, że jesteśmy resortem za to odpowiadającym. Chcemy wysłuchać strony społecznej” – powiedział minister. Zaznaczył, że analiza wniosków po konsultacjach będzie „niezwykle dynamiczna”.

Wiatraki, ani Motyki, ani Nawrockiego

Pytany o korekty do ustawy wiatrakowej, która ma zliberalizować wymogi odległościowe dla elektrowni wiatrowych na lądzie, a która jednocześnie zawiera poprawkę zamrażająca ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do końca roku, odparł, że zostały one przeprowadzone na etapie komisji senackich.

„Ustawa została już poprawiona przez senatorów. Brałem udział w tych pracach. Przede wszystkim poprawki dotyczyły kwestii związanych z odległością od obszaru Natura 2000 oraz możliwości lokalizowania tych inwestycji w okolicy stref lotnictwa i lotnictwa wojskowego” – wymienił Motyka.

Wyjaśnił, że poprawki zwiększyły potencjał pod kątem tego, gdzie można lokalizować inwestycje w lądowe farmy wiatrowe.

„Inwestycje te będą oceniane indywidualnie, nie ma twardego zakazu i nie ma obaw związanych z bezpieczeństwem lotów. To jest trochę pójście w kierunku projektu, który z wyszedł z resortu klimatu” – dodał.

Pytany, czy jest plan B dla mrożenia cen energii w IV kwartale, jeżeli prezydent Karol Nawrocki nie podpisze ustawy odległościowej, odparł: jest taki plan. Ale nie zdradził szczegółów.

„Plan B zawsze mamy, natomiast nie będę mówił o planie B. Liczymy na podpisanie tej ustawy” – zaznaczył Motyka.

Podkreślił, że jeżeli chodzi o fundamentalną część tej ustawy związaną z OZE, to jest ona bezpieczna. Dobrze przygotowana.

„Ta ustawa daje takie bezpieczniki na ewentualne wątpliwości, że tutaj prezydent nie powinien się wahać. Jeżeli rada gminy zdecyduje, że nie, to wiatraka nie będzie. I naprawdę nie ma potrzeby, żeby Nawrocki, czy Motyka decydował, gdzie to ma powstać. Po prostu niech o tym decydują Polacy, ale odblokujmy ten potencjał” – wskazał.

Ustawa przyłączeniowa musi być

Pytany o proponowany przez Krzysztofa Paszyka tuż przed odejściem z rządu kontrakt różnicowy dla przedsiębiorstw energochłonnych (stała cena energii za inwestycje w OZE), odparł, że dostrzega potencjał w tej propozycji.

„Będziemy to analizować. To było ostatnie, tak naprawdę kilkanaście dni, kiedy ten pomysł się pojawił, więc on musi zostać przez nas jeszcze przeanalizowany” – zaznaczył.

Poza programem dla reaktorów SMR, szef ME wśród najpilniejszych priorytetów nowego resortu wymienił ewentualne tarcze dla odbiorców ciepła w tym roku, przygotowanie planu niskich cen energii na kolejne lata, przyjęcie dokumentów strategicznych tj. KPEiK oraz doprowadzenie do wejścia w życie ustawy przyłączeniowej, a także przygotowanie kolejnych nowelizacji deregulujących prawo energetyczne.

„Na pewno ustawa przełączeniowa. Musi być do końca roku. Musi wejść w życie. I przygotowanie kolejnych nowelizacji deregulujących prawo energetyczne” – powiedział minister.

Pytany, czy jego resort będzie aktywnie zabiegał o zatrzymanie ETS2, odparł, że to kompetencja ministerstwa klimatu.

„Ale jeżeli będzie potrzebna synergia, wsparcie, czy pokazanie odpowiednich kosztów jesteśmy gotowi do współpracy” – zaznaczył.

BA / PAP Biznes


Powiązane artykuły

Polskie myśliwce w górze po kolejnym ataku Rosji na energetykę Ukrainy

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane, po raz kolejny w tym roku. To...
Robert Gajda, zastępca prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fot. NFOŚIGW

Poszkodowany przez program Czyste Powietrze? Będzie specustawa

– Trwają prace nad projektem specjalnej ustawy, która ma pomóc właścicielom domów poszkodowanym w programie Czyste Powietrze. Bez niej musieliby...
Elektrownia Bruce Mansfield na rzece Ohio w hrabstwie Beaver w Pensylwanii. Źródło: Wikimedia

Inwestycje zamiast rezygnacji z węgla. Czy świat pójdzie śladami USA?

Podczas gdy USA modernizują swoje elektrownie węglowe, a Chiny zwiększają zużycie surowca, kraje Europy – w tym Polska – konsekwentnie...

Udostępnij:

Facebook X X X