icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Litwa apeluje do NATO o wzmocnienie wschodniej flanki

– Sojusz Północnoatlantycki powinien przenieść swoje centra dowodzenia bliżej wschodnich granic, a także rozlokować stały kontyngent w państwach bałtyckich – powiedziała prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė po spotkaniu z dowódcą sił NATO w Europie gen. Curtisem Skaparrottim.

– W przekonaniu głowy państwa, w świetle dynamiki zmian geopolitycznych, NATO działa zbyt wolno, dlatego potrzebne są zmiany zarówno pod względem reformy, jak i w kwestii przyśpieszenia decyzji, w tym przeniesienia centrów dowodzenia bliżej wschodnich granic Sojuszu – poinformowała w oświadczeniu kancelaria litewskiej prezydent.

Grybauskaitė podkreśliła, że jednym z głównych elementów odstraszania mogłyby być siły Sojuszu stacjonujące w państwach bałtyckich na zasadzie stałej obecności.

– Zdaniem prezydent obecne struktury dowodzenia NATO oraz siły wojskowe cały czas są rozlokowane według zimnowojennej logiki – na zachodzie oraz na południu Europy. W związku ze zwiększeniem zagrożenia ze strony Rosji dzisiaj konieczne jest przerzucenie sił Sojuszu na wschodnią flankę – czytamy w oświadczeniu.

Głowa państwa zwróciła również uwagę na to, że kraje bałtyckie potrzebują regionalnej ochrony powietrznej oraz środków, które zablokowałyby możliwość wojskowej izolacji Łotwy, Litwy oraz Estonii, a także zapewniły szybką reakcję sojuszników w razie ewentualnego konfliktu.

Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku w trakcie szczytu NATO w Warszawie zdecydowano, że wielonarodowe siły będą stacjonowały nad Wisłą oraz w państwach bałtyckich. Mają one odstraszyć rosyjską agresję w regionie. Wschodnioeuropejskie kraje członkowskie Sojuszu były zaniepokojone wzrostem zagrożenia ze strony Rosji, od czasu kiedy w marcu 2014 roku Moskwa nielegalnie zaanektowała ukraiński Krym. Zdaniem Kremla rozlokowanie sił NATO w pobliżu granic Rosji jest niezgodne z podpisanym w 1997 roku w Paryżu między stronami „Aktem Stanowiącym o podstawach wzajemnych stosunków, współpracy i bezpieczeństwa”.

Interfax/Piotr Stępiński

– Sojusz Północnoatlantycki powinien przenieść swoje centra dowodzenia bliżej wschodnich granic, a także rozlokować stały kontyngent w państwach bałtyckich – powiedziała prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė po spotkaniu z dowódcą sił NATO w Europie gen. Curtisem Skaparrottim.

– W przekonaniu głowy państwa, w świetle dynamiki zmian geopolitycznych, NATO działa zbyt wolno, dlatego potrzebne są zmiany zarówno pod względem reformy, jak i w kwestii przyśpieszenia decyzji, w tym przeniesienia centrów dowodzenia bliżej wschodnich granic Sojuszu – poinformowała w oświadczeniu kancelaria litewskiej prezydent.

Grybauskaitė podkreśliła, że jednym z głównych elementów odstraszania mogłyby być siły Sojuszu stacjonujące w państwach bałtyckich na zasadzie stałej obecności.

– Zdaniem prezydent obecne struktury dowodzenia NATO oraz siły wojskowe cały czas są rozlokowane według zimnowojennej logiki – na zachodzie oraz na południu Europy. W związku ze zwiększeniem zagrożenia ze strony Rosji dzisiaj konieczne jest przerzucenie sił Sojuszu na wschodnią flankę – czytamy w oświadczeniu.

Głowa państwa zwróciła również uwagę na to, że kraje bałtyckie potrzebują regionalnej ochrony powietrznej oraz środków, które zablokowałyby możliwość wojskowej izolacji Łotwy, Litwy oraz Estonii, a także zapewniły szybką reakcję sojuszników w razie ewentualnego konfliktu.

Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku w trakcie szczytu NATO w Warszawie zdecydowano, że wielonarodowe siły będą stacjonowały nad Wisłą oraz w państwach bałtyckich. Mają one odstraszyć rosyjską agresję w regionie. Wschodnioeuropejskie kraje członkowskie Sojuszu były zaniepokojone wzrostem zagrożenia ze strony Rosji, od czasu kiedy w marcu 2014 roku Moskwa nielegalnie zaanektowała ukraiński Krym. Zdaniem Kremla rozlokowanie sił NATO w pobliżu granic Rosji jest niezgodne z podpisanym w 1997 roku w Paryżu między stronami „Aktem Stanowiącym o podstawach wzajemnych stosunków, współpracy i bezpieczeństwa”.

Interfax/Piotr Stępiński

Najnowsze artykuły