Litewski rząd stara się o odszkodowanie w wysokości 42 milionów euro od rosyjskiego Gazpromu. Jako jedną z opcji przyjęto obniżenie kwot przekazanych przez litewskie firmy rosyjskiemu gigantowi gazowemu. Innym sposobem mogłoby być zajęcie majątku, ale jest to niemożliwe, ponieważ nie posiada on na Litwie żadnych nieruchomości. Niestety trudno będzie odzyskać pieniądze – Gazprom dostarcza gaz tylko wtedy, gdy otrzymuje zapłatę.
Litewski komornik szuka sposobu na Gazprom
Komornik już zwrócił się w tej sprawie do litewskich firm kupujących rosyjski gaz – taką informację podał portal 15min.lt. Jednak wstrzymanie wypłat pieniędzy, może mieć poważne konsekwencje dla funkcjonowania kraju, zwłaszcza w środku sezonu zimowego, ponieważ Gazprom dostarcza gaz wyłącznie po otrzymaniu płatności.
Litewska Rada ds. Konkurencji, która nałożyła grzywnę, upoważniła komornika Irenę Beliacic do zabezpieczenia majątku koncernu i odzyskania długu. Jednak pierwsze próby zakończyły się niepowodzeniem z powodu braku jakiejkolwiek własności Gazpromu na Litwie. Pani komornik odmówiła komentarza w sprawie jej działań wobec rosyjskiego giganta.
Zgodnie z obecną praktyką komornicy mają prawo zatrzymać przekazy pieniężne. Firmy płacące za rosyjski gaz to Achema, a także państwowy Lietuvos Duju Tiekimas (Litewska Giełda Gazowa, LDT). Po tym, jak pani komornik zwróciła się do obu firm z informacją o możliwości zajęcia wypłat dla Gazpromu, otrzymała odpowiedź, że firmy te nie mają pieniędzy, które mogłaby zatrzymać.
Geneza kary
W czerwcu 2014 r. Organ ds. Konkurencji stwierdził, że odmowa przez Gazprom negocjacji z Lietuvos Energijos Gamyba (Litewska Produkcja Energii, LEG) dotyczących transakcji zakupu gazu w latach 2013-2015, uniemożliwiła litewskiemu przedsiębiorstwu zakup tańszego surowca od innego dostawcy.
Tym samym naruszyła warunki związane z zatwierdzeniem przez regulatora w 2004 r. nabycia przez Rosję 34% udziałów w ówczesnym Lietuvos Dujos (Litewski Gaz).Gazpromowi nałożono rekordową grzywnę w wysokości 36 milionów euro plus prawie 6 milionów euro odsetek, co daje całkowite zadłużenie wobec Litwy na kwotę 42 milionów euro.
Baltic Course/Roma Bojanowicz
