Litwa poczeka z zakupami, aż Niemcy zbadają jakość swoich karabinów
(Delfi/Patrycja Rapacka)
W siłach zbrojnych Litwy wybuchł skandal związany z zakupem karabinów HK G36 produkowanego przez niemiecką firmę Hecler & Koch. Państwo niemieckie ma spore wątpliwości co do funkcjonowania broni, mimo, że ze strony litewskiej armii nie zgłaszano żadnych skarg.
Portal 15min.lt poinformował, że armia litewska będzie badała broń pod względem jakości zapowiadanej przez producenta. Litwa wstrzymuje zakup G36 na czas nieokreślony
Według raportu, na który powołuje się 15min.lt, armia niemiecka uznała, że dokładność strzałów z karabinów spada ze względu na wahania temperatury. Zastosowanie takiego rodzaju broni w czasie upalnej pogody lub w długich odstępach czasu wiąże się ze spadkiem osiągów.
– Poprosiliśmy państwo niemieckie o ocenę sytuacji. Poinformowano nas, że będzie prowadzone dochodzenie a odpowiedź uzyskamy już jesienią 2015 roku. (…) Nie otrzymaliśmy żadnych skarg, jeśli chodzi o funkcjonalność broni. Nasze oddziały uważają karabiny G36 za jeden z lepszych rodzajów broni. W planach zakładaliśmy nabycie dużej jej ilości. Z racji tego, że Niemcy mają spore wątpliwości, wstrzymujemy się z dalszym zakupem do momentu otrzymania odpowiedzi z Niemiec – poinformował litewski minister obrony, Juozas Olekas.
