icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Litwa przegrała spór arbitrażowy z Gazpromem

(BNS/Piotr Stępiński)

– Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie, nie dopatrzył się winny Gazpromu w sprawie sporu o nadpłatę sięgającą 1,4 mld euro za dostarczony Litwie gaz. Sprawa toczyła się od 4 lat – Informacje przekazał litewski minister energetyki Rokas Masiulis.

To oznacza, że Wilno nie otrzyma odszkodowania za nadpłaconą w latach 2004-2012 sumę 1,4 mld euro, kiedy to Gazprom dostarczał Litwinom gaz po zawyżonej cenie. – Arbitraż w Sztokholmie nie dopatrzył się nieprawidłowości w działaniach rosyjskiego koncernu – powiedział w środę dziennikarzom Masiulis.

– W swoich ustaleniach Trybunał stwierdził, że żadna ze stron nie udowodniła swoich roszczeń i nie przedstawiła wystarczająco rzeczowych argumentów. Świadczy to o tym, że sprawa była bardzo trudna i żadna ze stron nie była w stanie obronić swojego stanowiska – mówił litewski polityk.

Masiulis dodał przy tym, że Litwa osiągnęła już wszystkie cele strategiczne reformy sektora gazowego. Odzyskała kontrolę nad rurociągami, a także pozyskała terminal LNG, który osłabił monopol Gazpromu na tamtejszym rynku.

– Był to jeden z kierunków naszej czteroletniej walki […] Oczywiście chcielibyśmy zasądzenia rekompensaty za formułę cenową, bo spór dotyczył właśnie niesprawiedliwego wyliczania. Jednak wstępna analiza pokazała, że była to skomplikowana sprawa, a arbitraż zadecydował, że nie podejmie się rozstrzygnięcia – powiedział Masiulis.

– Sąd arbitrażowy przekonuje, że dostarczając Litwie gaz i posiadając udziały w spółce Lietuvos Dujos, Gazprom znajdował się w konflikcie interesów. Tylko z powodu abstrakcyjnych warunków umowy kupna-sprzedaży akcji Lietuvos Dujos trudno jest udowodnić naruszenia konkretnego ustalenia. Jednak i Gazpromowi nie udało się obronić swojej argumentacji – poinformowało w swoim oświadczeniu litewskie ministerstwo energii.

W dokumencie czytamy również, że przy wyliczeniu kwoty nadpłaty zastosowano zaawansowany model ekonomiczny, który pozwolił określić ,,sprawiedliwy poziom cen” gazu dla Litwy oraz dynamikę zmian cen energii elektrycznej pochodzącej z odnawialnych źródeł. Ze względu na skomplikowany proces dowodowy oraz ilość danych sąd arbitrażowy postanowił nie nazywać ,,szkodą” strat jakie poniosła strona litewska.

(BNS/Piotr Stępiński)

– Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie, nie dopatrzył się winny Gazpromu w sprawie sporu o nadpłatę sięgającą 1,4 mld euro za dostarczony Litwie gaz. Sprawa toczyła się od 4 lat – Informacje przekazał litewski minister energetyki Rokas Masiulis.

To oznacza, że Wilno nie otrzyma odszkodowania za nadpłaconą w latach 2004-2012 sumę 1,4 mld euro, kiedy to Gazprom dostarczał Litwinom gaz po zawyżonej cenie. – Arbitraż w Sztokholmie nie dopatrzył się nieprawidłowości w działaniach rosyjskiego koncernu – powiedział w środę dziennikarzom Masiulis.

– W swoich ustaleniach Trybunał stwierdził, że żadna ze stron nie udowodniła swoich roszczeń i nie przedstawiła wystarczająco rzeczowych argumentów. Świadczy to o tym, że sprawa była bardzo trudna i żadna ze stron nie była w stanie obronić swojego stanowiska – mówił litewski polityk.

Masiulis dodał przy tym, że Litwa osiągnęła już wszystkie cele strategiczne reformy sektora gazowego. Odzyskała kontrolę nad rurociągami, a także pozyskała terminal LNG, który osłabił monopol Gazpromu na tamtejszym rynku.

– Był to jeden z kierunków naszej czteroletniej walki […] Oczywiście chcielibyśmy zasądzenia rekompensaty za formułę cenową, bo spór dotyczył właśnie niesprawiedliwego wyliczania. Jednak wstępna analiza pokazała, że była to skomplikowana sprawa, a arbitraż zadecydował, że nie podejmie się rozstrzygnięcia – powiedział Masiulis.

– Sąd arbitrażowy przekonuje, że dostarczając Litwie gaz i posiadając udziały w spółce Lietuvos Dujos, Gazprom znajdował się w konflikcie interesów. Tylko z powodu abstrakcyjnych warunków umowy kupna-sprzedaży akcji Lietuvos Dujos trudno jest udowodnić naruszenia konkretnego ustalenia. Jednak i Gazpromowi nie udało się obronić swojej argumentacji – poinformowało w swoim oświadczeniu litewskie ministerstwo energii.

W dokumencie czytamy również, że przy wyliczeniu kwoty nadpłaty zastosowano zaawansowany model ekonomiczny, który pozwolił określić ,,sprawiedliwy poziom cen” gazu dla Litwy oraz dynamikę zmian cen energii elektrycznej pochodzącej z odnawialnych źródeł. Ze względu na skomplikowany proces dowodowy oraz ilość danych sąd arbitrażowy postanowił nie nazywać ,,szkodą” strat jakie poniosła strona litewska.

Najnowsze artykuły