Litwa szuka taniego kredytu na gazoport

12 kwietnia 2016, 15:12 Alert

(The Baltic Course/Piotr Stępiński)

Statek do regazyfikacji LNG (FSRU) firmy Hoegh LNG
Statek do regazyfikacji LNG (FSRU) firmy Hoegh LNG

Operator terminala LNG w Kłajpedzie spółka Klaipedos Nafta planował pokryć część swoich kosztów związanych z arendą statku magazynującego surowiec LNG. Chciał wykorzystać do tego celu wzięcie nowego kredytu w wysokości 30 tys. euro]. Ostatecznie jednak spółka będzie co roku zaciągać niewielkie kredyty po 15-20 mln euro.

Mniej więcej o tyle zostaną zmniejszone roczne koszty utrzymania terminalu, a wraz z nimi obciążenia narzucone na odbiorców. Pływający obiekt do regazyfikacji (FSRU) w Kłajpedzie ma zostać wykupiony w 2024 roku chociaż planowano zrobić to wcześniej.

– Opracowaliśmy plan refinansowania arendy statku zgodnie z zasadą wzięcia kredytu nie od razu na całą sumę, a partiami po 15-20 mln euro. […] Obecnie prowadzimy rozmowy z bankami i wierzę, że w najbliższym czasie wybierzemy bank, który przedstawi nam kredyt na ten rok – powiedział dyrektor generalny Klaipedos Nafta Mantas Bartuska.

Według niego jeśli rząd ostatecznie zatwierdzi decyzję o wykupie terminala w ciągu 10 lat to w 2024 roku kredyty mogą powrócić i to na znacznie dłuższy okres już po 2024 roku. Według szacunku FSRU może być eksploatowane. Bartuska podkreśla, że decyzja o wykupie statku w 2024 roku będzie zależało od tego czy banki zgodzą się na udzielenie kredytu. – Będzie to dość unikalny i skomplikowany model finansowania, całkowicie nowy dla banków ale wydaje się, że może on zostać zrealizowany. Dążymy do zmniejszenia taryf dla terminala LNG – powiedział szef Klaipedos Nafta.

Premier Algirdas Butkevičius potwierdził w rozmowie z agencją BNS, że takim model kredytowy był omawiany podczas posiedzenia kierowanej przez niego komisji ds. realizacji projektu terminala LNG w Kłajpedzie w miniony piątek. Według szefa rządu w ubiegłym roku Litwa interesowała się możliwością wcześniejszego wykupienia FSRU – to jest do 2024 roku – ale jego właściciel spółka Hoegh LNG nie zgodziła się na to.

Litewskie FSRU, czyli wydzierżawiony od norweskiego Hoegh LNG, pływający obiekt do regazyfikacji gazu skroplonego, rozpoczął pracę w 2015 roku. Aby zwiększyć potencjał terminala w Kłajpedzie Litwini chcą powiększyć przepustowość z 1,5 mld m3 do 3,8 mld m3 rocznie. Musieli w tym celu wybudować także gazociąg Kłajpeda-Kurszenai. Jego długość wynosi 110 km a koszt 64 mln euro z czego 27,6 mln zapewniła Komisja Europejska. Gazociąg jest potrzebny, aby połączyć z portem w Kłajpedzie planowany na 2020-2021 rok magazyn gazu w Syderiai. Bez niego Litwini muszą wypożyczać magazyny łotewskie, a w przyszłości być może skorzystają z polskich. Pierwsza faza budowy obiektu zakłada 0,5 mld m3 pojemności, ale Litiwini rozważają zwiększenie jej nawet do 7 mld m3.