Litwini rozważają dostawy LNG na Ukrainę przez Polskę

4 września 2015, 12:08 Alert

(Wojciech Jakóbik)

FSRU Kłajpeda, Klaipedos Nafta

Ambasador Litwy na Ukrainie Marius Janukonis powiedział podczas dyskusji o roli jego kraju w relacjach ukraińskich z Unią Europejską, że gaz skroplony z Kłajpedy mógłby docierać nad Dniepr przez terytorium polskie.

– Mamy połączenie przez Białoruś ale po jej stronie są jakieś problemy. Musimy jeszcze o nie zapytać. To jeszcze wymaga dyskusji ale wierzę, że w końcu się uda osiągnąć porozumienie bo przepustowość naszego gazoportu przekracza potrzeby Litwy – powiedział Janukonis.

– Wciąż jednak czekamy na połączenie gazowe z Polską (Gazociąg Polska-Litwa – GIPL – przyp. red) – powiedział dyplomata. – Kiedy powstanie, co zajmie dwa do trzech lat, będziemy mieli techniczną możliwość eksportu LNG na Ukrainę – powiedział. Problem polega jednak na tym, że reeksportem surowca w tym kierunku są także zainteresowane podmioty które będą kupować gaz z terminala LNG w Świnoujściu. Dostawy na Ukrainę miały być jednym ze sposobów racjonalizacji wykorzystania obiektu. Tymczasem każda z ofert LNG będzie miała obecnie problem w rywalizacji z coraz tańszym gazem z rynków spotowych oraz od Gazpromu.

Jak informowaliśmy 8 czerwca, Gazprom odmówił możliwości importu gazu ziemnego z litewskiego gazoportu na Ukrainę przez terytorium Białorusi. Litwini zwrócili się do operatora białoruskiego systemu przesyłu gazu ziemnego o udostępnienie potrzebnej przepustowości i nie otrzymał zgody – o sprawie informuje litewskie ministerstwo energetyki, które uznaje decyzję za czysto polityczną.

Zdaniem Roksasa Masiulisa, ministra energetyki Litwy, za pięc lat będzie widoczny wpływ kłajpedzkiego obiektu na rynek gazu w regionie. Ukraina mogłaby wykorzystać go do dywersyfikowania źródeł dostaw.

O rozmowach na temat dostaw LNG z Litwy na Ukrainę informował przedstawiciel ukraińskiego ministerstwa energetyki na Facebooku.

Fakt, że Litwini pragną sprzedać swoje LNG na rynku ukraińskim może także potwierdzać problemy pływającego obiektu do regazyfikacji (FSRU), czyli litewskiego gazoportu stacjonującego w porcie w Kłajpedzie. Wydzierżawiony od norweskiego Hoegh LNG statek zapewnia LNG, które w dobie taniej ropy naftowej jest niekonkurencyjne w stosunku do taniejących razem z nią dostaw gazu od Gazpromu. Dlatego Litwini rozważają sprzedaż obiektu.

Więcej:

Litwini zmagają się z problemami gazoportu. Lekcja dla Polski

Gazpromu atak wyprzedzający na LNG w Europie