Gaz-System będzie rozmawiał o LNG z australijskimi firmami technologicznymi – informuje portal WNP.pl. Rozmowy mają odbyć się w przyszłym tygodniu w Warszawie.
Gaz – System to polski operator systemu przesyłowego i jednocześnie terminalu LNG w Świnoujściu. Australia jest wschodzącym producentem LNG. Boom na surowiec z tego kraju trwa już od kilku lat. Według australijskiego rządu (dane za Departamentem Innowacji, Przemysłu, Nauki i Badań) już w 2011 roku Australia była trzecim co do wielkości eksporterem LNG na rynek Azji-Pacyfiku – podaje portal.
Według szacunków cytowanego przez WNP.pl Reserve Bank of Australia, w przyszłym roku LNG stanie się drugim najważniejszym surowcem naturalnym eksportowanym przez Australię.
Australijskie LNG w Polsce?
Mogą na tym skorzystać kraje, które chcą uniezależnić się od dostaw gazu z jednego kierunku. W tym gronie jest także Polska.
„Dla Australii naturalnym rynkiem są takie kraje jak Japonia, Korea Południowa czy Chiny. Jednak należy pamiętać, że na tamtejszych rynkach mieszkańcy Antypodów muszą ostro rywalizować z dostawcami LNG z krajów arabskich, USA, a także z rosnącym potencjałem Rosjan. Nic więc dziwnego, że mogą szukać alternatywnych odbiorców i bardziej egzotycznych, jak np. Polska” – podkreśla WNP.pl.
Na razie trudno jest ocenić, czy australijski gaz faktycznie trafi nad Wisłę. To wypadkowa kilku czynników, takich jak dostępność, długość kontraktu, cen surowca na giełdach światowych oraz kosztów frachtu i ubezpieczenia. To wszystko złoży się na finalną cenę dla odbiorców w Europie, w tym także w Polsce i to ona będzie decydować.
WNP.pl