Czy LNG jest ekologiczne? Czy będzie opłacalne rynkowe. Zastanawiali się nad tym uczestnicy panelu poświęconego bunkrowaniu gazu skroplonego w Polsce i regionie Morza Bałtyckiego na GAZTERM pod patronatem BiznesAlert.pl.
– Paliwo LNG jest ekologicznie idealnie czyste. Nie mamy tam związków siarki, śladowe ilości azotu i brak cząstek stałych, które są obecne w każdym paliwie konwencjonalnym – wskazał Tomasz Bukowski, dyrektor ds. LNG i CNG w Grupie Lotos. Przypomniał, że paliwo dla statków pochodzenia ropopochodnego może zawierać mniej siarki, ale jest wtedy droższe. Przy jego spalaniu pozostają na statku tzw. wody poolejowe, które także są problemem dla środowiska. Lepszą alternatywą jest zatem LNG.
Tadeusz Tański, dyrektor biura operacyjnego Polskiego LNG, przyznał, że w LNG znajduje się dwutlenek węgla. Pozostaje jednak konieczność ochrony klimatu poprzez wychwytywanie tego pierwiastka. – Pojawiają się tu synergie. Wykorzystanie chłodu to sposób na to, by nie spalać nadmiaru gazu i w ten sposób jeszcze zmniejszyć emisję. Pomoże zatem wykorzystanie gazu skroplonego, który jest jeszcze bardziej czysty niż gaz ziemny, bo przy skraplaniu jest uzdatniany poprzez usuwanie niepotrzebnych pierwiastków – dodał.
– W większości krajów wykonujących bunkrowanie nie ma wielu statków. To jest dość drogie rozwiązanie. Bardziej powszechne jest tankowanie z nabrzeża – przyznał Marcin Szczudło, wiceprezes PGNiG OD. – Natomiast największe statki są w stanie zabrać nawet paręset ton LNG, więc cysterny mogą nie wystarczyć.
– Warto pamiętać, że transport morski odpowiada za 5 procent emisji globalnej. Walka o czyste powietrze sprzyja rozwiązaniom gazowym na lądzie i morzu. Wodór oraz inne rodzaje napędów to daleka perspektywa, widzimy dużą dynamikę budowy statków na LNG. Wszyscy chcą zdążyć do 2025 roku, kiedy wejdą regulacje ograniczające wykorzystanie bardziej emisyjnego paliwa – wskazał wiceprezes PGNiG OD. Jego zdaniem zmiana regulacyjna spowoduje, że LNG będzie opłacalne ekonomicznie dla każdego armatora na Morzu Bałtyckim.
– Należy rozwijać bunkierkę wraz z krajową legislacją – wskazał Mantas Mikalajunas z Lietuvos Energijas, litewskiej grupy spółek zajmujących się gazem i energią elektryczną. – Należy wprowadzić rozwiązania korzystne dla klienta. Będzie to motywowało do rozbudowy bunkierki w regionie.