Mało znana spółka z USA jednak nie dostarczy amerykańskiego LNG przez Polskę na Ukrainę.
Portal OilPoint informuje, że Louisiana Natural Gas Exports wycofała ofertę dostarczenia 5,5 mld m sześc. gazu skroplonego rocznie. – Poinformowaliśmy prezydenta i premiera Ukrainy o naszej decyzji w sprawie wycofania propozycji zawarcia porozumienia długoterminowego o dostawach LNG z USA na Ukrainę. Projekt jest całkiem złożony i może odnieść sukces tylko z udziałem wszystkich odpowiednich stron na Ukrainie, podobnie jak w Polsce i USA – przekonuje prezes LNGE Ben Blanchet.
Propozycja jego firmy miała się spotkać z negatywnym odzewem Naftogazu. – Przez to doszliśmy do wniosku, że w obecnych warunkach inwestycji w sektor gazowy na Ukrainie projekt nie może spełnić minimalnych wymogów inwestycyjnych – dodaje Blanchet w komunikacie LNGE cytowanym przez OilPoint.ua.
27 maja rząd ukraiński zatwierdził memorandum w sprawie dostaw co najmniej 5,5 mld m sześc. LNG z USA z pomocą LNGE. Amerykanie deklarowali gotowość wsparcia finansowego budowy Gazociągu Polska-Ukraina. Była to niewiążąca deklaracja woli, krytykowana potem przez państwowy Naftogaz. Jeden z argumentów przeciwko współpracy z tą firmą był niedobór informacji na jej temat. Mimo to Polska, Ukraina i USA rozmawiają na temat dostaw gazu skroplonego. Podpisały w 2019 roku memorandum o współpracy gazowej w regionie.
OilPoint/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Jeden list umowy nie czyni, ale układ Polska-Ukraina-USA o LNG się rozwija (ANALIZA)