Alert

Los porozumienia naftowego pod znakiem zapytania. Ruszają negocjacje OPEC+

Siedziba OPEC. Fot. BiznesAlert.pl

Siedziba OPEC. Fot. Patrycja Rapacka, BiznesAlert.pl

OPEC zmniejsza wydobycie ropy głównie przez Iran i Wenezuelę, które mają problemy polityczne oraz ekonomiczne. Nie wiadomo czy kartel zdecyduje się na przedłużenie porozumienia naftowego z innymi producentami. Negocjacje w tej sprawie ruszają w weekend.

W kwietniu 2019 roku kraje kartelu naftowego OPEC zmniejszyły wydobycie o trzy tysiące baryłek dziennie do 30,031 mln baryłek dziennie. W porównaniu z październikiem zeszłego roku, od kiedy obowiązuje porozumienie naftowe, spadek wyniósł 2,327 mln baryłek dziennie, Porozumienie zakładało zaś obniżenie wydobycia o w sumie 1,2 mln baryłek przez wszystkie kraje-sygnatariuszy, także producentów spoza OPEC. Kartelowi przypadła redukcja na poziomie 800 tysięcy baryłek.

Powodem spadku jest redukcja wydobycia w Iranie, który został wyłączony z cięć, ale nie może legalnie eksportować ropy wskutek sankcji USA. OPEC ustalił, że wydobycie w tym kraju spadło do 2,55 mln baryłek dziennie. To poziom najniższy od 1989 roku. Eksport Iranu jest szacowany przez Międzynarodową Agencję Energii na 1,3 mln baryłek dziennie. To o połowę mniej niż rok temu przed przywróceniem sankcji USA.

Nie oznacza to jednak, że dane z Iranu są prawidłowe. Ten kraj od czwartego kwartału 2018 roku nie przekazuje informacji o wydobyciu do OPEC. Być może próbuje ominąć sankcje poprzez pośrednika. Kommiersant sugeruje, że może to być Irak. Wydobycie w Iranie spadło w kwietniu o 164 tysiące baryłek dziennie, a w Iraku wzrosło o 113 tysięcy na dzień.

Istotnym czynnikiem spadku wydobycia w OPEC było obniżenie wydobycia ropy w Wenezueli ogarniętej kryzysem gospodarczym i politycznym o 25 procent odnotowane w marcu 2019 roku, którego nie udało się odrobić.

W czerwcu odbędzie się szczyt OPEC, na którym ma zapaść decyzja o przyszłości porozumienia naftowego. Istnieje ryzyko, że część sygnatariuszy wycofa się z układu. Natomiast w dniach 18-19 maja w saudyjskim Dżudda odbędą się negocjacje krajów porozumienia zwanych umownie grupą OPEC+ na temat dalszych losów paktu. Rosjanie sygnalizowali w przeszłości gotowość do porzucenia go.

Saudyjczycy niekoniecznie się na to zgodzą. Do tej pory redukowali wydobycie szybciej niż inni producenci. Mogliby obecnie zwiększyć produkcję nawet o 500 tysięcy baryłek dziennie (połowa eksportu z Iranu) i nadal wypełnić zobowiązania porozumienia naftowego. Rosjanie spełnili cele układu dopiero w maju, więc musieliby z niego wyjść lub nie spełnić jego warunków, by zwiększyć wydobycie.

Kommiersant/Neftegaz.ru/Bloomberg/Wojciech Jakóbik


Powiązane artykuły

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Poznań to nie jest miasto dla przedszkolaków

Inwestycja w nowe przedszkole na poznańskim Grunwaldzie zamieniła się w wielomiesięczną batalię z Urzędem Miasta. Z jednej strony – determinacja...

Udostępnij:

Facebook X X X