icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Maciążek: Rosnieft zwiększa wpływy w Gruzji

– Rosnieft, nabył 49% udziałów w gruzińskiej spółce Petrocas Energy, będącej częścią energetycznej Grupy Petrocas, wspólnie z którą przy okazji transakcji powołał do życia joint venture JV dedykowane działalności handlowej w regionie południowego Kaukazu. Sprawa budzi w Gruzji liczne kontrowersje na linii rząd-opozycja ponieważ Grupa Petrocas jest właścicielem i operatorem terminala naftowego w Poti, posiada spore zdolności magazynowania ropy naftowej wspomagające tranzyt na osi Morze Kaspijskie-Morze Czarne oraz sieć stacji benzynowych – ostrzega Piotr Maciążek.

– Transakcja Rosnieftu z Grupą Petrocas może zaprocentować ekspansją na obszarze Kaukazu Południowego, co zresztą jest akcentowane w oficjalnym komunikacie koncernu. Krótkoterminowo pozwoli natomiast na dostarczanie ropy i produktów naftowych do Armenii z ominięciem Azerbejdżanu. Taka możliwość z pewnością zostanie politycznie wykorzystana przez Kreml, który w ostatnim czasie eskaluje napięcie polityczne w omawianej części świata. Gruzja to kluczowy kraj z perspektywy tranzytu kaspijskiej ropy naftowej na Zachód z pominięciem Rosji. Główne szlaki eksportu tego surowca to ropociągu Baku-Supsa i Baku-Tbilisi-Ceyhan – pisze dziennikarz Defence24.pl

Źródło: Defence24.pl

– Rosnieft, nabył 49% udziałów w gruzińskiej spółce Petrocas Energy, będącej częścią energetycznej Grupy Petrocas, wspólnie z którą przy okazji transakcji powołał do życia joint venture JV dedykowane działalności handlowej w regionie południowego Kaukazu. Sprawa budzi w Gruzji liczne kontrowersje na linii rząd-opozycja ponieważ Grupa Petrocas jest właścicielem i operatorem terminala naftowego w Poti, posiada spore zdolności magazynowania ropy naftowej wspomagające tranzyt na osi Morze Kaspijskie-Morze Czarne oraz sieć stacji benzynowych – ostrzega Piotr Maciążek.

– Transakcja Rosnieftu z Grupą Petrocas może zaprocentować ekspansją na obszarze Kaukazu Południowego, co zresztą jest akcentowane w oficjalnym komunikacie koncernu. Krótkoterminowo pozwoli natomiast na dostarczanie ropy i produktów naftowych do Armenii z ominięciem Azerbejdżanu. Taka możliwość z pewnością zostanie politycznie wykorzystana przez Kreml, który w ostatnim czasie eskaluje napięcie polityczne w omawianej części świata. Gruzja to kluczowy kraj z perspektywy tranzytu kaspijskiej ropy naftowej na Zachód z pominięciem Rosji. Główne szlaki eksportu tego surowca to ropociągu Baku-Supsa i Baku-Tbilisi-Ceyhan – pisze dziennikarz Defence24.pl

Źródło: Defence24.pl

Najnowsze artykuły