Maćkowiak-Pandera: Transformacja nie uzależni Polski od gazu z Rosji, bo trwa dywersyfikacja

25 sierpnia 2020, 07:30 Atom

Czy Polska może potrzebować spornego Nord Stream 2, jeżeli nie zbuduje energetyki jądrowej? – Może, ale nie musi. Wszystko zależy od tego jaki model energetyki wybierze – przekonuje dr Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii.

– Udział gazu z Rosji zmniejszył się w Polsce z 80 do 47 procent w ostatnich latach. Trwa dywersyfikacja z wykorzystaniem LNG i Baltic Pipe. Polacy chcą rozwijać wykorzystanie wodoru. Nie można sprowadzać dyskusji o polskiej energetyce do sporu z Rosją i Niemcami. Nie możemy też pokładać wszystkich nadziei w Stanach Zjednoczonych – przekonuje rozmówczyni BiznesAlert.pl.

– To nie jest tylko wybór między węglem, gazem i atomem. Ważne są źródła odnawialne i to one mogą wypełnić lukę po węglu – twierdzi prezes Forum Energii.

Polska planuje budowę 6-9 GW energetyki jądrowej do 2043 roku. W międzyczasie zamierza rozwijać energetykę odnawialną i gazową. Aktualizacja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej zawierająca te plany trafiła do konsultacji społecznych i ma zostać przyjęta w tym roku. Polska ma także przyjąć projekt Polityki Energetycznej do 2040 roku, ale dotąd tego nie zrobiła.

Opracował Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Polska bez atomu może potrzebować Nord Stream 2 (ANALIZA)