AlertBezpieczeństwo

Macron i Von der Leyen w Pekinie. Europa chce dialogu z Chinami

Prezydent Francji Emmanuel Macron i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula Von der Leyen rozpoczynają dziś wizytę w Pekinie. Spotkają się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem. – Musimy z Chinami rozmawiać – przekonuje szefowa KE.

5 kwietnia odbędzie się wizyta prezydenta Francji i przewodniczącej Komisji Europejskiej w Pekinie, gdzie spotkają z przywódcą Chin Xi Jinpingiem. Wizyta jest elementem przywracania kanałów bezpośredniej komunikacji wysokiego szczebla po trzech latach zawieszenia z powodu surowej polityki “zero covid” w Państwie Środka.

Celem trwających dyskusji jest jego zdaniem ponowne zdefiniowanie interesów UE wobec Chin, zdefiniowanie ryzyka, jakiego UE chce uniknąć, i próba budowania koalicji, niekoniecznie tylko z USA, by powstrzymywać niekorzystne zmiany, jakie Pekin chce wprowadzać w ładzie międzynarodowym.

Grzegorz Stec z brukselskiego biura niemieckiego think tanku MERICS (Mercator Institute for China Studies) podkreślił, że w Europie toczą się obecnie dyskusje na temat wypracowania nowego formatu prowadzenia relacji z Chinami. Temat ten sygnalizowała w ubiegłym tygodniu von der Leyen, która opowiedziała się przeciwko “rozłączeniu” gospodarczemu, ale za ograniczaniem ryzyka w tych relacjach.

– Von der Leyen stawia sprawę dość jasno: musimy z Chinami rozmawiać, jako że nasze relacje są zbyt ważne, by tego nie robić. Ale musimy jednocześnie wyraźnie i zdecydowanie przedstawiać Pekinowi swoje stanowisko, zarówno jeśli chodzi o kwestie dotyczące Ukrainy, przyszłości ładu międzynarodowego czy o kwestie dotyczące naszego bezpieczeństwa gospodarczego – zaznaczył PAP analityk. Jego zdaniem przemówienie przewodniczącej KE przed wizytą w Pekinie ograniczyło Macronowi pole manewru, jeśli chodzi o korzystanie z miększej retoryki podczas wizyty w Pekinie.

Ekspert ocenił, że Chiny patrzą na wojnę na Ukrainie przede wszystkim przez pryzmat swojej strategicznej rywalizacji z USA. Również głównym celem Pekinu w relacjach z UE jest ograniczenie poziomu poparcia Europy dla inicjatyw tworzonych przez Stany Zjednoczone i mających na celu ograniczenie potencjału Chin.

Według Steca nie należy się spodziewać “zwrotu o 180 stopni” w polityce UE wobec Chin, ale sukcesywnego tworzenia przez Brukselę nowych instrumentów mających na celu ograniczenie ryzyka wynikającego z działań i pozycji Pekinu. Te instrumenty będą miały duże znaczenie w perspektywie średnio i długoterminowej, ale wiele zależy od tego, jak państwa członkowskie będą współpracowały z Brukselą – uważa analityk.

Polska Agencja Prasowa / Jacek Perzyński

PISM: Unia Europejska powinna poświęcić więcej uwagi walce z chińską dezinformacją


Powiązane artykuły

Bojowy wóz piechoty ASCOD 2 oferowany państwom bałtyckim, foto: gdls.com

Brytyjski Ajax w grze o polski kontrakt na ciężki bojowy wóz piechoty

Polska rozważa zakup 700 ciężkich bojowych wozów piechoty. Mają one uzupełnić lub częściowo zastąpić obecne konstrukcje. Do grona zagranicznych oferentów...
Prezydent USA Donald Trump przemawia podczas wydarzenia w Centrum Sztuk Widowiskowych im. Johna F. Kennedy'ego w Waszyngtonie, D.C., USA. PAP/EPA

USA nie przewidują rychłego końca wojny po szczycie Trump-Putin

Sekretarz stanu USA Marco Rubio nie spodziewa się rychłego zakończenia inwazji Rosji na Ukrainę. – Kompleksowe rozwiązanie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego zajmie...
Prezydent RP Karol Nawrocki, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i mianowany na stopień generała brygady, szef Pionu Operacyjnego ds. NATO pułkownik Mieczysław Malec, foto: PAP/Leszek Szymański

Ośmiu nowych generałów w Wojsku Polskim

W przeddzień Święta Wojska Polskiego prezydent Karol Nawrocki wręczył w Belwederze akty mianowania na stopnie generalskie ośmiu oficerom Wojska Polskiego....

Udostępnij:

Facebook X X X