Premier Mateusz Morawiecki przyleciał z wizytą do Emmanuela Macrona. Obydwaj udali się na spotkanie do Pałacu Elizejskiego mieszczącego się w Paryżu. Rozmawiali oni o zacieśniającej się współpracy między Polską a Francją spowodowaną wydarzeniami dziejącymi się na Ukrainie. Morawiecki przedstawił swoją propozycję zmian w systemie handlu emisjami. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen także zabrała głos w tej sprawie.
– Bezpieczeństwo atomowe nie może być osłabione przez wojnę na Ukrainie. Suwerenność ukraińska również nie może być kwestionowana – oświadczył prezydent Francji po powitaniu premiera Mateusza Morawieckiego, który rozpoczął w poniedziałek swoją wizytę we Francji.
– Dziękuję panu premierze, drogi Mateuszu, że jest pan dzisiaj w Paryżu. Cieszymy się, że będziemy mogli przedstawić francuskim przedsiębiorcom pańską wizję Polski i naszej wspólnej współpracy ekonomicznej. Wydarzenia dziejące się w ostatnim czasie doprowadziły nas do zacieśnienia współpracy i dlatego dziękuję panu za tę obecność. Oczywiście myślę tu o wojnie na Ukrainie i o naszej wspólne determinacji do wspierania Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne – dodał Macron.
Prezydent Francji podkreślił rolę odgrywaną przez Polskę w trakcie wojny na Ukrainie, zwłaszcza szczodrość narodu polskiego, który przyjmuje na terytorium Polski wielu Ukraińców. – Jest to znak solidarności, który zasługuje na zapamiętanie – powiedział francuski przywódca.
Macron o Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej
– To nas najbardziej interesuje. Robiliśmy w ostatnim czasie wszystko, żeby zmobilizować Międzynarodową Agencję Energii Atomowej – zapewnił. Prezydent Francji powiedział także, że są jeszcze dwie ważne sprawy warte omówienia z premierem Morawieckim. – Po pierwsze bezpieczeństwo atomowe nie może być osłabione przez tę wojnę. Musimy dopilnować, aby elektrownia była w dobrym stanie. Druga sprawa to suwerenność Ukrainy. Ona również nie może być kwestionowana – stwierdził Macron i dodał, że broń jądrowa nie może być obiektem wojny i tu również musimy bronić suwerenności Ukrainy w odniesieniu do tej elektrowni.
Prezydent Francji o konsekwencjach wojny
– Staramy się zapobiec wszystkim zagrożeniom na wschodniej flance NATO i chciałbym, żebyśmy mogli rzeczywiście w ten sposób kontynuować naszą współpracę. Będziemy rozmawiać również o sprawach energetycznych, których sytuacja jest związana z wojną. O naszym bezpieczeństwie zaopatrzenia w gaz i energię elektryczną. Musimy jednakże zachować suwerenność europejską – dodał Macron.
Premier Morawiecki przybył do Paryża przed południem w poniedziałek. Prezydent podejmie szefa polskiego rządu w Pałacu Elizejskim. W planach premiera jest też spotkanie z przedstawicielami Stowarzyszenia Francuskich Pracodawców Ruchu Przedsiębiorstw Francji. Ostatnie spotkanie premiera Morawieckiego z prezydentem Macronem miało miejsce w listopadzie ubiegłego roku w Paryżu i dotyczyło sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Natomiast w lutym 2020 roku doszło w Warszawie do podpisania Programu Współpracy na lata 2020-2030 w ramach Polsko-Francuskiego Partnerstwa Strategicznego.
Premier podkreślił, że Rosja atakując Ukrainę wywołała ogromny kryzys, który dopiero się rozwija. Dotyka on bezpieczeństwa, spraw energetycznych – to kryzys polityczny i gospodarczy w najszerszym rozumieniu. Szef polskiego rządu podkreślił, warto zadać sobie pytanie jak się przed takimi kryzysami bronić.
– Przede wszystkim kiedy jesteśmy zjednoczeni, ale to również współpraca gospodarcza i inwestycje. Takie, które zapobiegają wpadaniu w dalszy kryzys energetyczny byłyby najlepszym sposobem wyjścia z tych tarapatów – podsumował premier.
Prezes Rady Ministrów zaznaczył, że Europa popadła w „geopolityczną drzemkę” i w tym czasie ktoś inny mebluje za nas świat. Premier podkreślił, aby w działaniu państwa Europy opierały się o hasło „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”, nawet jeżeli się w niektórych kwestiach się różnimy.
Suwerenność od rosyjskich surowców energetycznych
Szef rządu rozmawiał z premierem Francji o bezpieczeństwie surowcowym obu krajów. To jeden z ważniejszych tematów szczególnie teraz, gdy rosyjska agresja na Ukrainę oraz szantaż surowcowy Putina przekłada się na międzynarodowy kryzys energetyczny.
– Polska zapewniła sobie w dużym stopniu suwerenność od surowców rosyjskich, ale sądzę, że wielu naszych partnerów w Unii Europejskiej też musi dzisiaj solidarnie w tym kierunku działać, aby taką niezależność sobie zapewnić – mówił premier.
Podczas rozmów zaproponował, aby na dwa najbliższe lata ceny ETS były zamrożone na poziomie 30 euro lub w wąskim przedziale cenowym zbliżonym do 30 euro. Drugi mechanizm, który przedstawił to zmiana zasad naliczania cen, aby nie cena krańcowa wyłącznie wyznaczała ceny dla całego rynku.
Rozwój europejskich zdolności obronnych
Wzmocnienie europejskich zdolności obronnych to kolejny temat spotkania. Zdaniem Polski potrzebne są ambitniejsze cele w zakresie wydatków na obronę.
– Razem z Francją, ramię w ramię, myślimy o wzmacnianiu europejskiego potencjału obronnego. Dziś mamy do czynienia nie z końcem wojny na Ukrainie, nawet nie z początkiem końca, dlatego nasza odpowiedź musi być cierpliwa, wyważona, ale też zdecydowana – podkreślił premier.
Propozycje Komisji Europejskiej dotyczące krótkoterminowych zamówień na najpilniejsze i najbardziej krytyczne produkty obronne powinny odpowiadać rzeczywistym potrzebom. Wsparcie finansowe ze strony KE powinno również obejmować zakupy dokonywane przez poszczególne państwa członkowskie. Pozwoli to na przywrócenie obronnej gotowości bojowej szybciej niż w przypadku wspólnych zamówień.
Inicjatywa zmiany handlu emisjami
Premier zapowiedział też, że zaproponuje podczas rozmów zmiany w systemie handlu emisjami CO₂ ze względu na wysokie ceny energii i związaną z tym trudną sytuację gospodarczą Europy.
– Chcę zaproponować, aby na najbliższe dwa lata ceny Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości były zafiksowane, np. na poziomie 30 euro lub by mogły się poruszać w jakimś wąskim przedziale cenowym wokół 30 euro. Dałoby to więcej oddechu obywatelom całej Europy. Chcę zaproponować prezydentowi Francji, aby ten system, który w normalnych warunkach działa, lepiej lub gorzej został w tych nadzwyczajnych czasach przebudowany. Ceny energii elektrycznej z dostawą w przyszłym roku są dziś szalone – oświadczył polski premier
– Drugi mechanizm, który chce zaproponować, to zmiana zasady, że to cena krańcowa wyznacza cenę energii elektrycznej na rynku. Wiemy, że w takiej sytuacji nasi obywatele cierpią bardzo wysokie ceny, cierpią na skutek kryzysu wywołanego na Wschodzie – dodał.
Von der Leyen zabrała głos w sprawie propozycji premiera
Przewodnicząca Komisji Europejskiej także zabrała głos w sprawie energetyki. Stwierdziła, że rosnące w zawrotnym tempie koszty energetyki obnażają słabość struktury obecnego rynku. Poinformowała, że prowadzi prace nad kryzysową interwencją i nową reformą strukturalną dla rynku energii elektrycznej.
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów/Polska Agencja Prasowa/Jakub Sadowski/Michał Perzyński
Macron przeprasza za kolonializm i prosi Algierię o dostawy gazu
AKTUALIZACJA: 29 sierpnia 2022 r., godz. 17.49; dodano komunikat Kancelarii Prezesa Rady Ministrów