Czarny łabędź uderza w transformację energetyczną

27 czerwca 2022, 07:00 Alert

Drożyzna uderza w energetykę odnawialną, a chęć uniezależnienia od Rosji promuje inwestycje w paliwa kopalne z innych źródeł. Międzynarodowa Agencja Energii wróży zmianę strumieni inwestycyjnych, wskutek tego zjawiska, którego nie spodziewali się analitycy.

Węgiel. Fot. Flickr
Węgiel. Fot. Flickr

Międzynarodowa Agencja Energii szacuje, że wzrost kosztów energetyki odnawialnej o 10-20 procent od 2020 roku oraz drożyzna na rynku metali potrzebnych do komponentów, spowolnią rozwój Odnawialnych Źródeł Energii na świecie. MAE szacuje, że podwojenie cen litu i kobaltu w 2021 roku utrudni rozwój elektromobilności.

W międzyczasie rosną inwestycje w paliwa kopalne ze względu na poszukiwania alternatywnych źródeł dostaw w stosunku do Rosji. Wydatki na zabezpieczenie dostaw węgla z nowych źródeł mają wzrosnąć w tym roku o 10 procent do 116 mld dolarów, głównie przez inwestycje Chin oraz Indii odpowiadających za 80 mld dolarów. Inwestycje w gaz i ropę mają wzrosnąć o około 9 procent w 2022 roku do 417 mld dolarów. Przychody w sektorze węglowodorów w 2022 roku mają sięgnąć około 4 bilionów dolarów, podwajając poziom z 2021 roku.

Liniowy spadek kosztów energetyki odnawialnej oraz niechęć do paliw kopalnych były popularnymi założeniami prognoz na temat inwestycji w sektorze energetycznym. Jednakże przerost popytu nad podażą po pandemii oraz atak Rosji na Ukrainę sprawiły, że te trendy się póki co odwróciły.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Zmierzch ropy Bidena czy odrodzenie po koronawirusie Trumpa? (ANALIZA)