Dziennikarze WP Paweł Figurski, Patryk Słowik i Szymon Jadczak ujawnili prokuratorski dokument, z którego wynika, że Roman Giertych był prawnikiem czterech spółek uczestniczących w wytransferowaniu kilkudziesięciu milionów złotych ze spółki Polnord.
Takie działanie Giertycha miało doprowadzić Polnord na próg bankructwa – napisała WP.
Giertych o niczym nie wiedział?
Redaktor naczelny portalu Wirtualna Polska Paweł Kapusta we wpisie na X przypomniał wstęp do artykułu. „Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Romana Giertycha, choć zarzuty prania brudnych pieniędzy i przywłaszczenia kilkudziesięciu milionów zł wciąż ciążą na bliskich współpracownikach i klientach posła. Według śledczych Giertych o niczym nie wiedział, nie decydował, a na swojego wieloletniego ochroniarza nie miał wpływu. Umorzenie wątku polityka jest prawomocne, a śledczy wciąż ukrywają uzasadnienie decyzji. Wirtualna Polska poznała jego treść” – napisali dziennikarze WP.
Mafijne państwo!
Artykuł na portalu okazał się numerem jeden we wtorek w polskim Internecie. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy [wszystkie wpisy podajemy w wersji oryginalnej – red].
„To jest tak nieprawdopodobny skandal. Ogromna plama na wizerunku @Adbodnar. Prokuratura uznała, że kierowca i ochroniarz Giertycha był mózgiem przestępczej operacji wartej dziesiątki milionów złotych, a sam Giertych był tylko jego klientem XD Mafijne państwo” – napisał na X publicysta Jan Śpiewak.
Bagno, farsa i ochroniarz Giertycha
Sprawę skomentował były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro: „Giertych desperacko walczy o własną wolność i dlatego zrobi każdą podłość, by nie dopuścić do objęcia przez K. Nawrockiego urzędu. Ale to wszystko to daremne wysiłki desperata. Ujawnione przez media motywy umorzenia śledztwa w sprawie roli Giertycha w aferze Polnordu to nawet nie kompromitacja, to farsa. Wróci śledztwo, wrócą zarzuty, będzie wyrok” – podkreślił na X Ziobro.
„Ale bagno” – napisał europoseł PiS Tobiasz Bocheński. „Sprawa Giertycha wymaga komisji śledczej – prawdziwej i poważnej, zatem beznaleśnikowej” – przekonuje polityk. „Prokuratura Bodnara uznała, że bardziej prawdopodobne by przestępstwo <<białych kołnierzyków>> popełnił były ochroniarz Giertycha, niż sam Giertych” – skomentował Bocheński.
hub/ WP/ X