Uregulowania prawne monitoringu wizyjnego, monitoring jako inwestycja oraz jego skuteczność w przestrzeni miejskiej – były głównymi tematami omawianymi podczas konferencji „Monitoring wizyjny – za i przeciw” w Krakowie.
– Konferencja została zwołana między innymi dlatego, aby odpowiedzieć sobie na pytanie czy bardziej powinniśmy iść w kierunku „wielkiego brata” czy jednak ważniejsze jest poszanowanie jednostki i intymności – mówił podczas inauguracji prezydent miasta Krakowa Jacek Majchrowski.
Podkreślił, że krakowianie już wypowiedzieli się podczas majowego referendum, iż chcą rozbudowy sieci monitoringu.
– To było pytanie ogólne, teraz trzeba doprecyzować szczegóły – stwierdził dalej prezydent Krakowa. – Budowa monitoringu to nie tylko kwestia chęci i zapewnienia bezpieczeństwa, ale wiąże się też z kosztami, które miasto musi ponieść za zainstalowanie kamer i obsługę. Tymczasem – jak wynika z badań – ponad 90 procent mieszkańców czuje się bezpieczna w okolicy swojego miejsca zamieszkania.
Mając na uwadze różne aspekty rozbudowy sieci monitoringu ta konferencja przyczyni się do wypracowania stanowiska i pomoże wyznaczyć kierunek działań – dodał Jacek Majchrowski.
W swoim wystąpieniu prezydent miasta powołał się na badania „Poczucie bezpieczeństwa mieszkańców Krakowa” przeprowadzone na zlecenie Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego UMK. Wynika z nich m.in., że ponad połowa mieszkańców uważa, iż Kraków jest bezpiecznym miastem.
Źródło: UM Kraków