Realizacja inwestycji fotowoltaicznych to jeden z głównych celów Centrum Efektywności Energetycznej Kolei. Podmioty funkcjonujące na rynku kolejowym dysponują dużą liczbą gruntów, hal naprawczych, dworców. Tam fotowoltaika mogłaby znaleźć swoje miejsce i zastosowanie – powiedział Janusz Malinowski, przewodniczący prezydium rady programowej Centrum Efektywności Energetycznej Kolei, prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, w rozmowie z BiznesAlert.pl.
BiznesAlert.pl: Czym jest Centrum Efektywności Energetycznej Kolei?
Janusz Malinowski, przewodniczący prezydium rady programowej Centrum Efektywności Energetycznej Kolei, prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej: Centrum Efektywności Energetycznej powstało w marcu 2019 roku, z inicjatywy PKP Energetyka i Krajowej Agencji Poszanowania Energii. W ostatnich latach rosną wyzwania związane z efektywnością energetyczną. Będą one miały coraz większe znaczenie. Dotyczy to również transportu kolejowego, który wykorzystuje tylko 1,5 procent energii zużywanej w Polsce. Jednak także i tu można wdrożyć mechanizmy, które pomogą nam podnieść efektywność energetyczną i tym samym konkurencyjność transportu kolejowego.
Jaki jest więc cel Centrum?
Dziewięć procent to jest potencjał na zmniejszenie zużycia energii w perspektywie 2030 roku. Dla zobrazowania skali, oszczędności mogą wynieść 1,2 TWh. Jest to równoznaczne z ograniczeniem emisji 1 mln ton CO2. Przekładając to na przykłady, nasze działania można by porównać z posadzeniem ośmiu puszczy białowieskich czy kursowaniu wszystkich pociągów Pendolino, bez zużycia energii przez 12 lat. Na jednym z pierwszych spotkań ustaliliśmy sobie cele. Są to takie działania jak rekuperacja energii trakcyjnej, wyposażenie taboru w systemy pomiaru energii, eco-driving, czy efektywność energetyczna w infrastrukturze – instalacje OZE na terenach i obiektach spółek kolejowych.
Czy działania, o których Pan wspomniał będą się opłacać?
Wdrożenie eco-driving’u czy rekuperacji opłaca się przewoźnikom kolejowym. Koszt zużycia energii to jedna z głównych i największych pozycji kosztów operacyjnych przewoźnika. Obniżając te koszty stajemy się coraz bardziej konkurencyjni, zarówno jako przewoźnicy pasażerscy jak i towarowi. Jest to niezmiernie ważne w perspektywie wejścia w życie czwartego pakietu kolejowego. Przewoźnik pasażerski z jednej strony może ograniczyć zapotrzebowanie PSC (umowy o świadczenie usług publicznych), lub w szerszym zakresie rozwijać inwestycje taborowe. Wielu przewoźników stoi przed pilną wymianą starego taboru, który nie jest przystosowany do rekuperacji czy eco-driving’u. Koszt przygotowania do rekuperacji czy eco-drving’u nie może być rozpatrywany tylko w tym aspekcie, ale przede wszystkim w dalece szerszym – poprawie oferty dla pasażerów.
Jak ograniczyć jednak zapotrzebowanie na energię, w momencie w którym Komisja Europejska chce, aby przestawić transport towarów z dróg na szyny?
Statystyki porównujące transport kolejowy i samochodowy pokazują jednoznacznie, że ten pierwszy ma znacznie mniejsze zapotrzebowanie na energię, w przeliczeniu na paskm czy tkm i odpowiada za mniejszą emisję CO2. Istnieją możliwości zwiększenia roli transportu kolejowego, trzeba jednak pozyskiwać nowy tabor, który jest oszczędniejszy. W przypadku przewozów regionalnych czy aglomeracyjnych, tylko z samej rekuperacji możemy uzyskać oszczędności sięgające ok. 25 procent zużycia energii, a wdrożenie eco-driving’u daje kolejne kilka procent.
Czy Centrum Efektywności Energetycznej Kolei to na Zachodzie novum czy jednak standard?
Powstanie CEEK miało istotne znaczenie dla branży kolejowej. Dla przewoźników to ważna platforma wymiany wiedzy i edukacji w zakresie racjonalnego gospodarowania zasobami. Nasze warsztatowe spotkania dotyczące opomiarowania, możliwości rekuperacji czy eco-driving’u umożliwiają podjęcie stosownych decyzji i wdrażanie kolejnych programów ukierunkowanych na zmniejszenie zużycia energii. Jest to ważna platforma poznawcza dla całego spektrum przewoźników pasażerskich i towarowych.
Grupa PKP podpisała list intencyjny z Polską Grupą Energetyczną w zakresie instalacji fotowoltaicznych, które można stawiać na gruntach spółki.
To jeden z naszych głównych celów, który wyznaczyliśmy sobie w marcu tego roku. Podmioty kolejowe posiadają ogromny potencjał, ponieważ dysponują nieruchomościami atrakcyjnymi z punktu widzenia energetyki solarnej. O tym rozmawiamy. Będziemy chcieli, przede wszystkim w oparciu o spółki PKP S.A. i PKP PLK S.A., tworzyć wspólny program, aby jak najszybciej zwiększać udział fotowoltaiki w szerokorozumianym sektorze kolejowym.
Jaki jest plan działania na najbliższe miesiące?
W najbliższym czasie planujemy zorganizować kolejne warsztaty na temat eco-drivingu. Biorą w nich udział praktycznie wszyscy przewoźnicy kolejowi, zarządca infrastruktury kolejowej oraz energetyka. Obecny jest również sektor nauki. Myślę, że niedługo dołączy do nas przemysł producentów taboru kolejowego.
Rozmawiał Bartłomiej Sawicki