25 lipca 2020 roku japoński masowiec uderzył w rafę koralową u wybrzeży Mauritiusa, czego efektem była wielka katastrofa ekologiczna spowodowana wyciekiem ropy. ONZ zaapelował, by w związku z tym zwiększyć ochronę tych delikatnych i unikalnych morskich ekosystemów.
Ochrona raf koralowych
Zaledwie dwa miesiące przed wyciekiem ropy na Mauritiusie; Międzynarodowa Inicjatywa na rzecz Raf Koralowych (ICRI), wieloletni partner Programu Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska (UNEP), przyjęła zalecenie w celu zabezpieczenia przyszłości raf koralowych. Uwzględnia między innymi podatność raf koralowych na zmiany klimatyczne, zakwaszenie oceanów, zanieczyszczenie lądowe, takie jak substancje odżywcze i osady z rolnictwa, zanieczyszczenie morza, czy przełowienie.
Zalecenie ma na celu nadanie rafom koralowym i pokrewnym ekosystemom priorytetu i monitorowanie ich za pomocą rygorystycznych wskaźników w ramach Konwencji o różnorodności biologicznej. Wzywa ono kraje do ochrony ekosystemów raf koralowych, określając zestaw sześciu wskaźników związanych z koralowcami do przyjęcia i dalszych pięciu wskaźników dotyczących priorytetowego rozwoju, aby zapewnić lepsze informacje na temat integralności, funkcji, nienaruszalności i odporności ekosystemu. Konsekwentne monitorowanie jasno określonych wskaźników umożliwi krajom wykrywanie i reagowanie na zmiany w ekosystemach raf spowodowanych działalnością człowieka i zagrożeniami naturalnymi.
Według globalnej oceny różnorodności biologicznej IPBES 2019, prawie połowa raf koralowych na świecie została już utracona. To stawia na szali bezpieczeństwo, dobrobyt, żywność, dziedzictwo kulturowe i źródła utrzymania setek milionów ludzi zależnych od ekosystemu.
Ochrona raf koralowych ma zasadnicze znaczenie dla Dekady ONZ w sprawie odbudowy ekosystemów (2021–2030), której celem jest przywrócenie zdegradowanych i zniszczonych ekosystemów w celu zwalczania kryzysu klimatycznego i zwiększenia bezpieczeństwa żywnościowego, zaopatrzenia w wodę i różnorodności biologicznej.
Modern Diplomacy/Michał Perzyński
Perzyński: Raj utracony. Czy Mauritius podniesie się po wycieku ropy?