AktualnościSurowce

Media niemieckie: Bez nadzoru jądrowego Iran mógłby potajemnie wzbogacać uran

Inspektorzy MAEA w Fukushimie. Fot. MAEA

Inspektorzy MAEA. Fot. MAEA

Ewentualne zawieszenie współpracy Iranu z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA) wiązałoby się z poważnymi konsekwencjami, ponieważ wzrosłoby ryzyko potajemnego wzbogacania uranu i uzyskania przez władze w Teheranie broni jądrowej – ostrzega niemiecki tygodnik Der Spiegel.

Parlament Iranu przyjął w tym tygodniu ustawę zawieszającą współpracę z Międzynarodową Agencją Energi Atomowej (MAEA), zatwierdziła ją też Rada Strażników Konstytucji. By taka decyzja weszła w życie, musi ją jednak przyjąć także Najwyższa Rada Bezpieczeństwa Narodowego, instytucja zależna od najwyższego przywódcy duchowo-religijnego, ajatollaha Alego Chameneia. Nie wiadomo, jakie stanowisko zajmą ostatecznie władze w Teheranie.

„Poważne konsekwencje”

Der Spiegel zaalarmował o „poważnych konsekwencjach” ewentualnego zawieszenia współpracy strony irańskiej z MAEA. – Iran nie wpuszczałby już do kraju inspektorów, a nowe obiekty nuklearne nie musiałyby być zgłaszane. Trudna byłaby (też) niezależna ocena rozmiaru zniszczeń, spowodowanych bombardowaniem trzech głównych obiektów nuklearnych Iranu przez USA i Izrael. Podobnie trudno byłoby również określić, w jakim stopniu został zahamowany irański program nuklearny – czytamy w niemieckim tygodniku opinii.

Der Spiegel ostrzegł, że przy braku nadzoru MAEA „Iran mógłby potajemnie wzbogacać uran”.

Przed czerwcową wojną z Izraelem inspektorzy MAEA regularnie kontrolowali irańskie obiekty nuklearne, a Iran posiadał około 400 kilogramów uranu wzbogaconego do poziomu 60 procent. „Eksperci uważają, że nie został on zniszczony. Twierdzą też, że kraj nadal posiada wirówki do wzbogacania uranu i zdolności do dalszej ich produkcji – zauważył Der Spiegel.

Podkreślił również, że w przypadku zakończenia przez Iran współpracy z MAEA, „wzrosłoby ryzyko uzyskania broni nuklearnej” przez Teheran. – Jeśli (irańscy) przywódcy polityczni zdecydują się zbudować bombę atomową, mogliby to (wówczas) zrobić w tajemnicy – dodał tygodnik.

PAP / Biznes Alert


Powiązane artykuły

17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...
Inspekcja. Fot. Freepik

Przedsiębiorcy o inspekcji pracy: Nowe uprawnienia budzą wątpliwości

Konfederacja Lewiatan, zrzeszająca przedsiębiorców z różnych sektorów gospodarki, komentuje trzecią wersję projektu zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP)....

Motyka odpowiada na projekt prezydenta zespołem specjalnym

Ministerstwo energii powołało specjalny zespół do opracowania rekomendacji i założeń do propozycji przepisów dot. kształtowania i kalkulacji taryf dla energii...

Udostępnij:

Facebook X X X