AktualnościAtomEnergetyka

Media: Skarga na atom odrzucona. Bałtyckie SOS: To nieprawda

Protest w Lubiatowie. Fot. Bałtyckie SOS

Protest w Lubiatowie. Fot. Bałtyckie SOS

W ostatnich dniach media obiegła informacja, że skarga na decyzję środowiskową projektu pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce została odrzucona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Jej autorzy podnoszą, że sprawa nie została zakończona, a sąd odrzucił tylko jeden z punktów zaskarżenia.

W ubiegłym tygodniu portal Choczewo24 podał informację, że 4 czerwca 2025 roku skarga na decyzję środowiskową pierwszej polskiej elektrowni jądrowej została odrzucona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Tymczasem jej autorzy, czyli Bałtyckie S.O.S., twierdzą, że sprawa nie została zakończona, a sąd odrzucił tylko jeden z punktów wspomnianej skargi.

Elektrownia dalej pod ostrzałem?

– Nasza skarga na decyzję Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska nie została odrzucona przez sąd. 4. czerwca był rozpatrywany tylko jeden punkt zaskarżenia dotyczący natychmiastowego wstrzymania robót w Obszarze Realizacji Inwestycji. I te roboty, nieprawomocnym orzeczeniem, nie zostały wstrzymane – podnoszą Hanna i Tomasz Trybusiewicz ze Stowarzyszenia Obrony Naturalnych Obszarów Nadmorskich Bałtyckie S.O.S, w rozmowie z Biznes Alert.

Aktywiści dodają, że pozostałe aspekty zaskarżenia będą rozpatrywane w dalszym postępowaniu, ale termin pozostaje nieznany.

O co chodzi?

W pierwszej połowie kwietnia GDOŚ przekazał skargę w sprawie decyzji środowiskowej dla elektrowni jądrowej na Pomorzu do rozpatrzenia WSA w Warszawie. Decyzja ta została udzielona w 2023 roku i podtrzymana w styczniu 2025 roku.

W skardze Bałtyckiego S.O.S., stowarzyszenia działającego od 2022 roku na rzecz ochrony ekosystemu polskiego wybrzeża i Bałtyku, pojawiło się kilka zarzutów, w tym m.in. błędnej interpretacji definicji prawdopodobieństwa ewentualnej awarii, krótkich konsultacji społecznych i niedoszacowania zanieczyszczenia Bałtyku ciepłem generowanym przez elektrownię.

Jędrzej Stachura


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Dymisja dwóch ukraińskich ministrów w związku z korupcją w energetyce

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła w środę dymisję ministrów sprawiedliwości i energetyki, związanych z aferą korupcyjną w państwowym operatorze elektrowni...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Udostępnij:

Facebook X X X