„Żyć w prawdzie, żyć dla prawdy i dla prawdy umrzeć – to trzy najtrudniejsze drogi” – oznajmił prezydent Karol Nawrocki odnosząc się do życia i męczeńskiej śmierci błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki zabitego 41 lat temu przez specjalny funkcjonariuszy komunistycznej Służby Bezpieczeństwa PRL.
Prezydent RP Karol Nawrocki złożył hołd przed grobem księdza Jerzego przed kościołem św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu.
Nie uląkł się komunistycznej dyktatury
„Żyć w prawdzie, żyć dla prawdy i dla prawdy umrzeć – to trzy najtrudniejsze drogi. Ks. Jerzy Popiełuszko, kapelan >>Solidarności<<, duchowny niezłomny, przeszedł je wszystkie. Nie uląkł się komunistycznej dyktatury i nie wycofał w godzinie próby” – napisał na X Karol Nawrocki.
„Dziś, stojąc nad Jego grobem, można tylko skłonić głowę, mówiąc – dziękujemy za Twoją ofiarę, bo bez niej nie byłoby naszej wolności” – dodał prezydent. Jego słowa zacytowała m.in. TV Republika.
Nękany, śledzony, upokarzany
Portal Radio Maryja pl. przypomniał: „19 października 1984 r. funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa porwali, a następnie zamordowali ks. Jerzego Popiełuszkę” – podkreślił portal.
„Po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. był systematycznie nękany i inwigilowany przez milicję i Służbę Bezpieczeństwa. Pomimo tego organizował pomoc materialną dla osób internowanych i ich rodzin. Wspierał różnego rodzaju inicjatywy społeczne. M.in. pomagał w akcji sprowadzania z Zachodu leków” – przypominało Radio Maryja. „W podziemiach kościoła św. Stanisława Kostki gromadzona była m.in. żywność i leki. Uczestniczył także w procesach aresztowanych za przeciwstawianie się prawu stanu wojennego. Wspierał więźniów politycznych” – podkreśliło Radio Maryja.
Bez prawdy rozpada się życie społeczne
Przed grobem księdza Jerzego przemówił arcybiskup metropolita warszawski. Uroczystości relacjonowały m.in. media konserwatywne.
„Bez prawdy człowiek traci orientację w świecie, a jego życie pozbawione jest sensu. Bez prawdy rozpada się także życie społeczne, a demokracja prędzej czy później zamienia się w totalitaryzm”. Te ssłowa z balkonu żoliborskiej parafii padły z ust metropolity warszawskiego abp Adriana Galbasa cytowananego m.in. przez portal wPolityce.
Proces – farsa
Z tzw. procesu toruńskiego władze komunistyczne władze zrobiły pokazowe widowisko. Miało udowodnić, że esbecy – mordercy księdza Jerzego działali sami, z nienawiści do kapłana Solidarności. Proces miał przekonać, że władze centralne nie mają nic wspólnego z zabiciem niezłomnego duchownego.
Przywódcę grupy morderców Grzegorza Piotrowskiego skazano na 25 lat więzienia. Przełożonego zabójców Adama Pietruszkę również skazano na 25 lat. Leszek Pękala dostał 15 lat więzienia, Waldemar Chmielewski 14 lat. Wszyscy wyszli z więzienia przed upływem całej kary. Piotrowski w 2001 r., Pietruszka po dziesięciu latach (1995 r.) Pękala – po pięciu (1990 r.), zaś Chmielewski – po ośmiu (1993 r.).
Kto zlecił zabójstwo?
Eksperci podkreślają, że dowody zlecenia zabójstwa kapłana zaginęły a stali za tym najprawdopodobniej Czesław Kiszczak i jego współpracownicy. Niewiarygodna jest także teza, że o planowanym morderstwie księdza Jerzego nie wiedział komunistyczny dyktator PRL Wojciech Jaruzelski.
Wiele osób do tej pory szuka powiązań władz komunistycznych z grupą zabójców kapłana a później tym tropem poszło wielu dziennikarzy. Byli to m.in. Wojciech Sumliński, Piotr Pytlakowski i Tomasz Plaskota. Prawdy o morderstwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki poszukiwał także prokurator Andrzej Witkowski. Tymczasem równolegle zagadkę zlecenia morderstwa księdza próbowli wyjaśnić pełnomocnicy rodziny zamordowanego mec. Edward Wende i premier RP w latach 1991 – 1992 mec. Jan Olszewski.
Hubert Bekrycht – Biznes Alert/ X -prezydenta RP Karola Nawrockiego/ Radio Maryja/ wPolityce, TV Republika, Tysol.pl, Radio Wnet
