Francuski premier Francois Bayrou złoży dymisję we wtorek rano, jeśli jego rząd nie uzyska wotum zaufania – podały RTL i „Le Parisien”. Media przewidują, że gabinet nie przetrwa głosowania, a sam Bayrou zapowiada dalsze zaangażowanie w politykę i pomoc w wyłonieniu następcy.
Gabinet Bayrou nie przetrwa raczej głosowania nad wotum zaufania, które odbędzie się jeszcze w poniedziałek. Wynik oczekiwany jest nie wcześniej niż o godz. 19. W parlamencie trwa debata, po której odbędzie się głosowanie.
Portal RTL podał jeszcze przed rozpoczęciem obrad, że Bayrou nie zamierza wycofać się z życia politycznego. W wypowiedziach prywatnych zapowiadał, że „ze wszystkich sił” będzie starał się pomóc w znalezieniu swojego następcy.
Bayrou, sojusznik polityczny Macrona, szef centrowej partii MoDem, został powołany na premiera w grudniu 2024 roku. Jego mniejszościowy rząd od początku zagrożony był wotum nieufności ze strony opozycji z lewej i prawej strony sceny politycznej.
PAP / Biznes Alert








