AtomEnergetyka

Miesiące zamiast tygodni przerwy. Dlaczego Reaktor Maria nadal stoi?

Reaktor Maria. Fot. NCBJ

Reaktor Maria. Fot. NCBJ

Reaktor badawczy Maria stoi i niewiele wskazuje na to, że prędko wróci do pracy. Przerwa, która miała trwać niespełna sześć tygodni, niebawem skończy cztery miesiące. Tyle czasu stoi nie tylko jedyny działający reaktor w kraju, ale i polska produkcja radioizotopów niezbędnych onkologii, kardiologii czy neurologii.

Przerwa w eksploatacji reaktora badawczego Maria, wytwarzającego radioizotopy na potrzeby medycyny nuklearnej, trwa od 9 maja 2025 roku. Potrwa do momentu uzyskania zezwolenia prezesa Państwowej Agencji Atomistyki (PAA), odpowiadającej za dozór jądrowy w Polsce. Początkowo miała to być standardowa coroczna pauza techniczna, trwająca nieco ponad miesiąc, bo od 31 marca do 8 maja 2025 roku. Minęły prawie cztery miesiące i niewiele wskazuje na to, że Maria wznowi pracę.

Z początkiem kwietnia 2025 roku, PAA nie przedłużyła licencji Marii, zgłaszając jednocześnie zastrzeżenia dotyczące funkcjonowania reaktora, w tym kwestii technicznych i organizacyjnych. Agencja wskazywała przede wszystkim na braki w dokumentach dołączonych do wniosku o przedłużenie.

Jest termin czy go nie ma?

W tym tygodniu z gabinetów ministerialnych i nadzorczych przypłynęły nowe informacje odnośnie do stanu gry o licencję reaktora. Ministerstwo przemysłu, za pośrednictwem dyrektora departamentu energetyki jądrowej Pawła Gajdy, przekazało, że większość dokumentów jest gotowa, a Maria może wystartować na przełomie lipca i sierpnia.

PAA nie potwierdza tego terminu i dodaje, że w dalszym ciągu trwa postępowanie sprawdzające gotowość jednostki do pracy.

Co z medycyną?

Reaktor Maria od ponad 50 lat wytwarza radioizotopy na potrzeby medycyny nuklearnej. Oparte o nie procedury diagnostyczne i terapeutyczne wykorzystywane są w onkologii, kardiologii czy neurologii, dlatego temat jej powrotu do pracy od miesięcy jest tematem debaty publicznej.

Producentem i dostawcą radiofarmaceutyków dla krajowych zakładów medycyny nuklearnej pozostaje Ośrodek Radioizotopów POLATOM, będący częścią Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Marią. Jak dowiadywał się Biznes Alert, od połowy kwietnia 2025 roku do wytwarzania radiofarmaceutyków wykorzystywane są radioizotopy kupowane u zewnętrznych dostawców. To standard w przypadku niektórych produktów z portfolio POLATOM-u, który nie może pozyskać niektórych radionuklidów w ramach bezpośredniej współpracy z Marią.

W przypadku dłuższych przerw w pracy reaktora, NCBJ importuje radionuklidy na potrzeby wytwarzania produktów leczniczych (radiofarmaceutyków) od dostawców zagranicznych. Zamówienia składane są z wyprzedzeniem, aby zapewnić dostępność produktów farmaceutycznych w okresie planowanych przestojów.

Bezpieczna historia

W związku z toczącym się postępowaniem dotyczącym przedłużenia licencji na prowadzenie eksploatacji reaktora, wśród pracowników Marii pojawiło się zaskoczenie trudnościami towarzyszącymi temu procesowi – wynika z informacji przekazywanych Biznes Alert przez NCBJ.

W swojej historii, jak podkreślają pracownicy NCBJ, odnotowano bowiem zdarzenia, które potencjalnie mogłyby prowadzić do zagrożeń, ale za każdym razem systemy bezpieczeństwa zdawały egzamin.

– Incydenty te zostały szczegółowo opisane i są zgodne z analizami bezpieczeństwa, co potwierdza, że zastosowane w reaktorze rozwiązania techniczne zapewniają wysoki poziom bezpieczeństwa jego eksploatacji – podkreśla centrum w kwietniowej korespondencji z Biznes Alert.

– Zastrzeżenia PAA wynikają ze zmiany i zaostrzenia przepisów prawa atomowego oraz interpretacji w jaki sposób reaktor badawczy ma być traktowany – dodaje.

Dlaczego to tyle trwa?

Prezes PAA ma 6 miesięcy na wydanie zezwolenia na eksploatację od dnia złożenia kompletnego wniosku i załączników. Dzieje się tak na podstawie art. 39a ust 1 pkt 3 ustawy o prawie atomowym,

W przypadku, gdy informacje przedstawione we wniosku i dokumentacji stanowiącej załącznik do wniosku są niewystarczające, PAA wzywa wnioskodawcę do złożenia wyjaśnień lub uzupełnień. Czas na przygotowanie wyjaśnień lub uzupełnień oraz okresy zawieszenia postępowania nie wliczają się do wspomnianego terminu.

W praktyce oznacza to, jak tłumaczy agencja, że w przypadku gdy dokumentacja złożona wraz z wnioskiem nie jest wystarczająca, aby dowieść spełnienia wymagań bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej, całe postępowanie dozoru jądrowego przedłuża się aż do uzyskania wyjaśnień wszystkich wątpliwości odnośnie do składanej dokumentacji.

To właśnie dzieje się w przypadku Reaktora Maria. Tuż po decyzji o wstrzymaniu pracy jednostki, agencja nadzoru podkreślała, że jeżeli kolejne odpowiedzi NCBJ będą niewystarczające do wykazania spełnienia wymagań bezpieczeństwa jądrowego, ochrony radiologicznej lub ochrony fizycznej, pojawią się kolejne wezwania i przerwa się wydłuży.

Dlatego, jak zaznacza PAA, nie można jednoznacznie wskazać terminu wydania decyzji, która pozwoliłaby Marii skutecznie pracować. Tak jak przez ostatnie 50 lat.

Jędrzej Stachura


Powiązane artykuły

Gazprom. Źródło: Flickr

Gazprom w opałach. Rosja wszczęła postępowanie antymonopolowe

Rosyjski organ antymonopolowy wszczął postępowanie przeciwko Gazpromowi, w związku ze spadkiem wolumenu i ceny benzyny sprzedawanej na giełdzie w Sankt...
Warszawa, 25.07.2025. Premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, 25 bm. Rząd zajmie się m.in. przygotowanymi przez Ministerstwo Obrony Narodowej Strategią Bezpieczeństwa Narodowego Polski oraz projektem uchwały ws. upoważnienia MON do złożenia deklaracji dot. zaangażowania Polski w działania w celu pozyskania pomocy finansowej w ramach unijnego instrumentu „Security Action for Europe (SAFE)”. (amb) PAP/Leszek Szymański

Premier o małym atomie: Decyzja w lecie

– Liczę na to, że jeszcze tego lata rząd podejmie kierunkową decyzję dotyczącą średnich modułowych reaktorów jądrowych – powiedział w...
Sieć Starlink. Źródło: Freepik

Starlink wraca po awarii. Ukraina znów podpięta

Starlink, sieć satelitarnej łączności internetowej, wraca po awarii, której doznała w czwartek. Powodem problemów systemu było wadliwe oprogramowanie. Starlinki zapewniają...

Udostępnij:

Facebook X X X