Blokada torów kolejowych przez strajkujących górników 12 stycznia w Katowicach została po 2,5 godz. Ok. dwie godziny zajęło przywracanie rozkładowego ruchu pociągów. Utrudnienia dotknęły szczególnie pasażerów ok. 20 pociągów. Ruch podciągów koordynował sztab powołany przez PKP PLK.
– Łącznie zostały opóźnione cztery pociągi spółki Przewozy Regionalne, a czas ich opóźnień wynosił 291 min. – poinformowała w rozmowie z naszym portalem Marta Milewska, rzecznik prasowy Przewozy Regionalne sp. z o.o.
Jej zdaniem było też ryzyko, że kilka kolejnych pociągów PR doznało opóźnień, ale na mniejszą już skalę.
Wśród tych z nich, które doznały największych opóźnień znalazł się IntrerRegio „Piast” Wrocław – Warszawa – mówi dalej Marta Milewska. – Wyjechał z początkowym opóźnieniem 40 min., które następnie częściowo nadrobił. Ponadto wśród pociągów opóźnionych znalazły się trzy regionalne: z Katowic do Krakowa, z Sędziszowa do Katowic i z Katowic do Kielc.
Według rzecznik Przewozów Regionalnych każdy z nich doznał opóźnień od 70 do ponad 90 minut.
– Nasi pasażerowie w podobnych sytuacjach awaryjnych mogą korzystać ze specjalnej aplikacji mobilnej sms w swoich telefonach komórkowych – wyjaśnia Marta Milewska. – Każdy z nich może się zarejestrować bezpłatnie i zainstalować taką aplikację na smartfonie. Po wybraniu jednej lub kilku linii, którymi najczęściej podróżuje, w razie zaistnienia takich sytuacji, jak w poniedziałek, pasażer otrzymuje od nas automatycznie informację, co się dzieje, dlaczego dany pociąg jest opóźniony, jak bardzo oraz szereg innych informacji – kończy rzecznik Przewozów Regionalnych.