Ministerstwo Aktywów Państwowych analizuje zasadność i możliwość wpisania Huty Częstochowa na listę spółek strategicznych – poinformował PAP resort. MAP uważa, że huta może stać się istotnym zakładem produkcyjnym z punktu widzenia obronności państwa.
Huta Częstochowa działa dotąd w oparciu o majątek spółki Liberty Częstochowa sp. z o.o. w upadłości. Porozumienie z syndykiem ws. dzierżawy majątku huty zawarł 19 listopada ub. roku Węglokoks, który następnie 20 stycznia br. przywrócił produkcję w stalowni, a 4 lutego w walcowni blach grubych.
17 lutego 2025 ma odbyć się przetarg na sprzedaż majątku Huty Częstochowa, wycenionego na blisko 227 milionów złotych; Węglokoks – jako dzierżawca – ma prawo pierwokupu. PAP zapytała resort aktywów, czy Huta Częstochowa zostanie wpisana na rządową listę spółek strategicznych i czy trwają związane z tym procedury.
– Ministerstwo Aktywów Państwowych analizuje zasadność oraz możliwość wpisania Liberty Częstochowa sp. z o.o. w upadłości z siedzibą w Częstochowie do wykazu podmiotów podlegających ochronie oraz właściwych dla nich organów kontroli, wydanego na podstawie art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 24 lipca 2015 roku o kontroli niektórych inwestycji – odpowiedziało w czwartek MAP.
– Huta Częstochowa posiada zdolności technologiczne do produkcji hartowanych blach grubych na potrzeby przemysłu obronnego w całkowicie zintegrowanym procesie produkcyjnym od wytopu stali ze złomu w piecu elektrycznym do wytrawiania i cięcia blach, dlatego może stać się istotnym zakładem produkcyjnym z punktu widzenia obronności państwa – zasygnalizowało w odpowiedzi ministerstwo.
Jak mówił po rozruchu stalowni wiceprezes Węglokoksu i prezes spółki Huta Częstochowa Adrian Sienicki, zakład jeszcze w styczniu miał wyprodukować ok. 10 tysięcy ton stali (pod kątem uruchomienia następnie walcowni) i zwiększać produkcję do 45 tysięcy ton miesięcznie około połowy roku. Zdolności produkcyjne walcowni przekraczają 40 tysięcy ton blach o grubości od 6 do 150 mm.
– Huta Częstochowa to zakład z wyjątkowym potencjałem, a naszym celem jest jego pełne wykorzystanie w najbliższych latach – deklarował po rozruchu walcowni Sienicki. Sygnalizował też, partnerzy huty byli w niej obecni już na etapie rozruchu gorącego i od tego czasu prowadzono negocjacje technologiczne i handlowe. Pomógł w nich pierwszy gatunek już testowych odlewów (część produkcji z testów została sprzedana odbiorcom).
Pod koniec października ub. roku częstochowski sąd ostatecznie oddalił zażalenie na ogłoszenie upadłości dotychczasowego właściciela huty, spółki Liberty Częstochowa. To upadłość kolejnego prywatnego właściciela zakładu. Produkcja stanęła w nim pod koniec 2023 roku, jednak pracodawca płacił załodze wynagrodzenia do końca sierpnia. Węglokoks po wydzierżawieniu majątku huty uregulował zaległości i przywrócił produkcję.
Biznes Alert / PAP