– Zostaliśmy wybrani do realizacji polskiego projektu jądrowego. Polska ma szansę zaraz stać się krajem jądrowym i rozwijać energetykę tego typu – powiedział Mirosław Kowalik, prezes Westinghouse Polska podczas konferencji EUROPOWER 2022 pod patronatem BiznesAlert.pl.
– Mamy kamień milowy, na który czekaliśmy. Teraz potrzeba zaangażowania wszystkich stron, nie tylko Westinghouse, partnerów lokalnych i interesariuszy, którzy muszą wnieść swą wiedzę oraz aktywność, by dotrzymać terminu 2033 roku – powiedział Kowalik.
– Westinghouse będzie częścią planu budowy bezpieczeństwa energetycznego Polski. Potrzebne są różne licencje, zezwolenia. Na razie jest to domena krajowego regulatora i Urząd Dozoru Technicznego. Mamy też przemysł przygotowany do wzięcia udziału w budowie elektrowni jądrowej. Pracujemy od wielu miesięcy, by zoptymalizować udział polskiego kapitału w projekcie. Polska może być liderem technologii AP1000 w regionie. Ten reaktor dostał także akceptację na Ukrainie, która po zakończeniu wojny będzie budować elektrownie jądrowe w tej technologii. Polska jako pierwsza może sobie utorować drogę, by stać się regionalnym hubem inżynieryjnym i pod względem dostaw – dodał gość konferencji.
– Istotne jest teraz rozpoczęcie prac projektowych z Polskimi Elektrowniami Jądrowymi, a także specyfikacja zakupowa. Konstrukcja AP1000 jest najprostsza z reaktorów dostępnych obecnie. Jest modułowa i nasz reaktor zajmuje najmniejszą powierzchnię zabudowy. Ta konstrukcja umożliwia, że część podmodułów możemy zakupić przede wszystkim w Polsce. Trzeba zaprojektować gdzie i jak zaplanować produkcję w regionie tak, aby wszystko było gotowe na rozpoczęcie budowy w 2026 roku – podsumował Kowalik.
Opracował Wojciech Jakóbik
