Super Biznes, magazyn dla przedsiębiorców w Super Expressie zorganizował debatę na temat Polska Grupa Zbrojeniowa na rzecz bezpieczeństwa Polski. Zaproszono ważnych panelistów, a więc spotkanie było bardzo ciekawe. Ale jednostronne. Nie wypowiadali się ludzie o odmiennych poglądach.
Bartosz Kownacki, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej zaczął od omówienia sytuacji międzynarodowej. Stwierdził, że zwycięstwo kandydata republikanów w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych było bardzo prawdopodobne. Nie ocenia on, by doszło do radykalnej zmiany amerykańskiej polityki zagranicznej. Przeciwnie, jest ona w miarę stała. I z pewnością będzie kontynuowana, szczególnie w obszarze atlantyckim.
Żołnierze NATO przyjadą do Polski na początku przyszłego roku, jeszcze przed zaprzysiężeniem Donalda Trumpa na prezydenta. Amerykanie doceniają Polskę jako sojusznika. Wypadamy bardzo dobrze. Prezydent elekt uważa nas za wiarygodnego partnera. Jako jedno z niewielu państw Europy wydajemy 2 procent produktu krajowego brutto na obronę. Tymczasem zachodnia Europa jest rozbrojona. A przecież jeżeli chcemy czuć się bezpiecznie, musimy mieć silną armię.
Ważna jest także zdrowa gospodarka. Niesłychanie istotne są inwestycje zagraniczne w Polsce, w tym amerykańskie. A jest ich coraz więcej. Między innymi dlatego nie powinniśmy mieć wątpliwości, że Stany Zjednoczone są zainteresowane bezpieczeństwem i obroną naszego kraju.
Jak Polacy oceniają bezpieczeństwo naszego kraju i krajowy przemysł zbrojeniowy? Wyniki badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster przedstawił Hubert Biskupski, zastępca redaktora naczelnego Super Expressu, szef Super Biznesu. Mniej więcej co szósty respondent uważa, że jest wysokie prawdopodobieństwo wybuchu wojny na terenie Polski w ciągu najbliższych pięciu lat. Prawie połowa – niewielkie prawdopodobieństwo. Co piąty – na pewno nie będzie. Nie ma zdania 18 proc.
Prawie połowa liczy na pomoc militarną NATO w razie naruszenia granic Polski. Przeciwną opinię wyraża 21 proc. Nie ma zdania 32 proc.
Niewiele ponad dwie trzecie ankietowanych ma przekonanie, że politycy wystarczająco zabezpieczają interesy polskich firm zbrojeniowych w stosunkach z innymi krajami. Zaś 84 proc. twierdzi, iż powinni to czynić w większym stopniu. Mieczysław Jach, poseł Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej jest zbudowany racjonalnością postaw społeczeństwa. Jego zdaniem opinia o niewystarczającym zabezpieczaniu interesów polskich firm zbrojeniowych wynika z poprzednich doświadczeń.