Morawiecki: W sporze o Nord Stream 2 nie chodzi o dochody z tranzytu, ale o nasze bezpieczeństwo
Tli się ze we mnie nadzieja, że administracja USA doprowadzi do zaprzestania budowy Nord Stream 2. Nie chcemy być pod presją szantażu i nie chcemy aby Rosja miała taki instrument szantażu wobec Polski, Ukrainy czy przyszłości Białorusi innych krajów – powiedział premier RP Mateusz Morawiecki po szczycie UE w Brukseli.
Dodał, że istniejące obecnie gazociągi, mogą przesyłać gaz do Europy bez pomocy Nord Stream 2. – Ten gazociąg ominie nasze kraje. Utrata dochodów z tranzytu nie jest najważniejsza. Chodzi o bezpieczeństwo, naszą pozycję negocjacyjną, pozycję w świecie transatlantyckimi i UE – mówił.
– Bardzo mocny głos w sprawie polityki prowadzonej przez Rosję wybrzmi na czerwcowej Radzie Europejskiej, kiedy sprawa Rosji, ma zostać dogłębnie poruszona – powiedział Morawiecki. Dodał jednak, że był jedynym przywódcą na Radzie, który poruszył kwestię Nord Stream 2. Przywódcy państw UE zobowiązali się jednak do dłuższej rozmowy o polityce Rosji na czerwcowej Radzie Europejskiej.
Opracował Bartłomiej Sawicki
