Moskwik: Efekt porozumienia naftowego może być krótkotrwały

2 grudnia 2016, 07:30 Energetyka

KOMENTARZ

Kamil Moskwik

Analityk rynku energii / współpracownik BiznesAlert.pl

30 listopada 2016 roku w Wiedniu odbyło się spotkanie przedstawicieli państw Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC). Państwa zrzeszone w kartelu porozumiały się w sprawie ograniczenia wydobycia surowca do poziomu 32,5 mln baryłek dziennie. Warto podkreślić, że porozumienie wejdzie w życie na początku 2017 roku – obowiązywać będzie pół roku, z możliwością wydłużenia przez OPEC o kolejne 6 miesięcy.

W ramach zawartej umowy kraje OPEC zobowiązały się ograniczyć wydobycie o 1,2 mln baryłek dziennie. Poszczególni członkowie kartelu ograniczyli produkcję surowca o:

fot. ENI
  • Arabia Saudyjska 486 000 (b/d)
  • Algieria 50 000 (b/d)
  • Ekwador 26 000 (b/d)
  • Angola 87 000 (b/d)
  • Gabon 9 000 (b/d)
  • Irak 210 000 (b/d)
  • Kuwejt 131 000 (b/d)
  • Katar 30 000 (b/d)
  • ZAE 139 000 (b/d)
  • Wenezuela 95 000 (b/d)
  • Iran zwiększy produkcję w pierwszym półroczu o 90 000 (b/d) względem październikowego wydobycia (3,8 mln b/d)

Głównym celem porozumienia było zmniejszenie utrzymującej się na rynkach nadpodaży surowca. Warto podkreślić, że rynki zareagowały pozytywnie, odnotowany został prawie 8-procentowy wzrost cen surowca (30.11.2016). Według wielu analityków obserwowany po ogłoszeniu decyzji wzrost cen surowca może mieć charakter krótkotrwały.

W listopadzie banki inwestycyjne zweryfikowały prognozę cen ropy naftowej na rok 2017. Analitycy Merrill Lynch Bank of America przedstawili prognozę ze średnioroczną ceną za baryłkę w wysokości 61 USD dla ropy WTI.

Rys.1 Prognozy cen ropy na 2017 rok

Źródło: The Wall Street Journal

Źródło: The Wall Street Journal

Według analityków Goldman Sachs oczekiwana średnioroczna cena za baryłkę ropy WTI ma wynieść 52,5 USD, co przy uwzględnieniu spodziewanego dyferencjału daje ok. 54 USD dla ropy Brent.

Głównymi beneficjentami wzrostu cen surowca będą Rosja, Meksyk oraz największe spółki energetyczne. Indeksy giełdowe PetroChina, Shell’a, Total’a oraz BP’a wskazują, że spółki już zyskują. Niemniej jednak, trzeba pamiętać, że głównym warunkiem wejścia porozumienia w życie jest przystąpienie do paktu Rosji.